Opowiadania Borowskiego – motywy literackie

Autor: Marta Grandke

Tadeusz Borowski był autorem, który w czasie II wojny światowej przebywał w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu. Swoje doświadczenia opisał w zbiorze opowiadań, w których ukazał koszmar rzeczywistości osób więzionych tam. Przybliżył także proces łamania człowieka i zmiany go w osobę zlagrowaną, żyjącą w zupełnie innym świecie. W jego dziełach można wyszczególnić wiele motywów literackich.

Motyw obozu koncentracyjnego

W opowiadaniach Borowskiego przede wszystkim obecny jest motyw obozu koncentracyjnego, w którym został osadzony. Gromadzono tam więźniów i wyniszczano ich przez ciężką pracę i głodowe racje żywnościowe. Żyli w skandalicznych warunkach, spali w barakach, nie mieli możliwości dbania o higienę. W takich miejscach ludzie żyli w ciągłym strachu przed śmiercią. Auschwitz szybko stało się symbolem zagłady miliona niewinnych osób, które padły ofiarą zbrodniczej ideologii, jaką jest nazizm. 

Motyw śmierci

W opowiadaniach Borowskiego wszechobecny jest też motyw śmierci, która groziła więźniom na każdym kroku. Mordowano ludzi w komorach gazowych, poprzez wyniszczającą pracę, głód, zabijano ich przy próbie ucieczki lub popełniali oni samobójstwo. Śmierć była wszechobecna, więźniowie stopniowo zobojętniali na nią i uczyli się żyć z jej nieustanną obecnością. Przestawali przywiązywać do niej większej wagi, była ona dla nich po prostu codziennością, z którą musieli nauczyć się żyć. Próbowali też za wszelką cenę jej uniknąć i przeżyć obóz.

Motyw cierpienia

Borowski opisał także motyw cierpienia, które nieustannie towarzyszyło więźniom podobnie jak śmierć. Było ono obecne pod względem fizycznym i psychicznym. Osadzeni cierpieli z powodu bólu, przemęczenia, głodu, chłodu lub skwaru w zależności od pory roku, z powodu brudu i chorób. Żyli w nieustannym zagrożeniu życia, tracili bliskich, ich wolność i majątek zostały im odebrane, nieustannie obserwowali cudze cierpienie, co z kolei przyczyniało się do ich psychicznego cierpienia.

Motyw nazizmu

Borowski porusza także motyw ideologii, jaką był nazizm. To właśnie ona doprowadziła do powstania miejsc takich jak Auschwitz i do mordowania ludzi ze względu na to, że nie pasowali do założeń ideologicznych dyktatury nazistowskiej. W ten sposób autor pokazał autorytarny system, który niszczył ludzi za to, kim byli i na co nie mieli wpływu. Obozy koncentracyjne były więc efektem systemowej nienawiści, jaka miała miejsce w Europie w tamtym czasie.

Motyw kata i ofiary

W opowiadaniach wyszczególnić można też motyw kata i ofiary. Esesmani i naziści znęcali się nad więźniami, decydowali o ich życiu i śmierci i przejęli całkowitą kontrolę nad ich losami. Ofiary nie miały możliwości się zbuntować i były zdane na łaskę swoich katów. Granica między katem a ofiarą była jednak płynna, co Borowski pokazuje też na przykładzie zlagrowanych więźniów. Ktoś, kto doświadczał przemocy i nienawiści, łatwo zaczyna przenosić to na inne osoby. Ułatwiał to także fakt, że w obozie obojętnieli na cudze cierpienie i na przykład cieszyli się z bogatego transportu rzeczy ludzi wysłanych na śmierć w komorach gazowych.

Motyw pracy

Borowski porusza także motyw pracy. Była ona ciężka, wyniszczająca i bez reszty eksploatowała więźniów i ich siły. Esesmani korzystali z darmowej siły roboczej i z pracy uczynili metodę zabijania więźniów. Napis nad bramą obozu głosił, że praca czyni wolnym człowieka. W rzeczywistości prowadziła do śmierci, która często była jedynym sposobem ucieczki z piekła obozu koncentracyjnego. Praca obejmowała czasami palenie zwłok, jednak więźniowie przyzwyczajali się do niej po czasie, tak jak do innych aspektów pobytu w obozie.

Motyw zniewolenia

Autor ukazał także motyw zniewolenia. Ludziom w obozach odbierano swobodę i możliwość decydowania o swoim losie. Sprawiało to, że stawali się zlagrowani, zmieniali sposób postrzegania rzeczywistości. Zniewolenie miało więc dwa aspekty. Jednym było fizyczne pozbawienie ludzi wolności. Drugim zaś zmiana ich mentalności, by pokornie przystosowali się do swojego nowego życia pod władzą okupanta.

Dodaj komentarz