Piosenka dla robotnika rannej zmiany – interpretacja

Autor: Maria Machowska

Edward Stachura to polski literat i tłumacz urodzony we Francji w 1937 roku. Swoje doświadczenia życiowe, obserwacje z licznych podróży i codzienności przelewał na papier. Czasem tworzył w formie liryki, innym razem w formie luźnych zapisków własnych spostrzeżeń. Twórczość Stachury określa się, jako „życiopisanie”, a to dlatego, że w swych utworach zawierał prawdy dotyczące relacji międzyludzkich oraz życia społecznego. Nie bał się pisać o szarej codzienności, monotonii dnia, bolączkach „zwykłego” człowieka, czego przykładem jest utwór „Piosenka dla robotnika rannej zmiany”. 

Piosenka dla robotnika rannej zmiany – budowa utworu i środki stylistyczne

„Piosenka dla robotnika rannej zmiany” Edwarda Stachury składa się z trzech strof, o nieregularnej długości. Pierwsza z nich liczy aż siedemnaście wersów. Natomiast dwie kolejne mają ich po siedem. Zauważymy tu nieregularne rymy parzyste.

Podmiot liryczny nie zdradza swojej obecności, pełni za to rolę obserwatora, który przedstawia odbiorcy typowy dzień tytułowego „robotnika rannej zmiany”. Jedynie w powtarzającym się refrenie utworu „Aniele Pracy – stróżu mój Jak ciężki robotnika znój”, pojawia się zaimek „mój”, jednak nie świadczy on o tożsamości osoby mówiącej. Jest to cytat znanej modlitwy, która rozpoczyna się od tych samych słów. Mamy zatem do czynienia z przykładem liryki pośredniej.

W utworze pojawia się kilka środków stylistycznych, między innymi epitety, np.: „godzina słynna”, „śpiący łeb”, metafory, np.: „W tramwaju tłok i nie ma Boga Jest ramię w ramię, w nogę noga”, wyliczenia, np.: „Zbożowa kawa, smalec, chleb Salceson czasem, kiedy jest”, powtórzenie : „Aniele Pracy – stróżu mój Jak ciężki robotnika znój”, porównanie, np.: „Przez chwilę jeszcze śpi jak w łóżku”, czy pytanie retoryczne: „I co się śni ?”. 

Piosenka dla robotnika rannej zmiany – interpretacja utworu 

Monotonia dnia

Utwór przedstawia typowy dzień robotnika, który ciężko pracuje, aby utrzymać siebie i zapewne także swoją rodzinę. Budzi się o piątej rano i będąc jeszcze zaspanym wykonuje poranną toaletę. Robi to jednak „automatycznie”, bez zastanowienia, to moment dnia, w którym może się dobudzić i przygotować na nadchodzące wyzwania. Kolejne jest śniadanie – skromne, proste, nudne. Czasem mężczyznę stać na rarytasy, takie jak salceson. Innym razem rezygnuje z ulubionych dodatków i zjada to na co może sobie pozwolić finansowo.

Idzie na tramwaj, w którym panuje tłok i „nie ma Boga”. To znaczy, że w tym ciasnym środku transportu Pan najprawdopodobniej zapomniał. Nie ma w nim życia, radości, ludzkich rozmów i modlitwy. Każdy myśli tylko o tym, aby jak najszybciej dotrzeć do pracy, czy szkoły. Cały dzień robotnik poświęca swojej ciężkiej pracy, a kiedy wraca do domu jest już zmęczony, ma siłę tylko na obejrzenie programu w telewizji i napitek.

Najlepsze co mu się przydarza to sen, który chociaż trochę regeneruje wyczerpane ciało. Robotnik śni i o podwyżce sen, ponieważ najprawdopodobniej to jest jego największe zmartwienie. Każdy dzień roboczy wygląda dla niego tak samo, a mimo ciężkiej pracy i poświecenia, jego finanse wcale nie wyglądają dobrze. Ledwo wiąże koniec z końcem, nie stać go na przyjemności. Mimo to jest to człowiek poczciwy, pracowity. Nie narzeka na swoje życie. Najprawdopodobniej to osoba wierząca, na co wskazują fragmenty odnoszące się do słów modlitwy i Boga. Wiedzie proste życie, przepełnione pracą, ale ma pełny brzuch i dach nad głową. 

Groteskowość utworu

Groteska to rodzaj komizmu, który najczęściej miesza się z tragizmem i odrobiną absurdu. Takie połączenie znajdziemy w utworze „Piosenka dla robotnika rannej zmiany”.

Z jednej strony autor daje nam piosenkę, coś co kojarzy się z „atrakcyjną” tematyką. Piosenki opowiadają zwykle o pięknych uczuciach, złamanym sercu, czymś godnym uwagi odbiorcy i słuchacza.

Autor wykorzystał jednak bardzo zaskakujące połączenie. Stworzył utwór, który nazwał „piosenką o robotniku rannej zmiany”, który jest prostym człowiekiem, nieprzykuwającym uwagi, elementem codzienności, monotonii. Jest kimś zbyt „zwyczajnym” aby tworzyć o nim utwory. Być może autor chciał w ten sposób podkreślić fakt iż zwyczajność i codzienność także zasługuje na uwagę. Że pochylamy się nad rzeczami wzniosłymi, wyidealizowanymi, a nie patrzymy na życie toczące się wokół nas. Stworzył piosenkę dla robotnika i jest to utwór o nim samym, o prostym pracowitym człowieku. 

Podsumowanie 

Utwór Edwarda Stachury „Piosenka dla robotnika rannej zmiany” już po samym tytule wzbudza w odbiorcy niemałe zmieszanie i wątpliwości. Autor stworzył coś dla szarego człowieka, który prowadzi ciężkie i monotonne życie, Przemycił w ten sposób nieco groteskowości. Bo kto pisze utwory o robotnikach? Ano ktoś, kto chce zwrócić uwagę na trudy codzienności i prawdę jaka nas otacza. Życie to nie tylko pasmo wesołych zdarzeń, pięknych uczuć i przygód. To przede wszystkim ciężka praca, rutyna i trudy każdego dnia.