Sztuka towarzyszy człowiekowi od zawsze, od momentu, kiedy pierwszy pierwotny artysta zdecydował się namalować coś na ścianie jaskini. Od tego momentu sztuka przeszła przez wiele dróg i rozwinęła się w wielu dziedzinach – literaturze, malarstwie, rzeźbie czy teatrze. Zajęła ona także bardzo ważne miejsce w kulturze i tradycji, które znajdują w niej swoje odbicie, a sam proces twórczy często bywał utożsamiany z działaniem niemal boskim, a sam artysta porównywany była do bóstw. Nie ma jednej odpowiedzi na to, czym dla człowieka może być sztuka, a literatura często porusza to zagadnienie, próbując dojść do konkretnych wniosków na ten temat. Sztuka pojawia się więc w takich dziełach jak opowiadanie Tadeusza Borowskiego “Ofensywa styczniowa”, “Cudzoziemka” Marii Kuncewiczowej oraz w pieśni Horacego “Oda XXX”.
Tadeusz Borowski to autor, który widział zbrodnie faszyzmu, widział krematoria i komory gazowe. Wywarło to na niego i jego twórczość ogromny wpływ, widoczny w jego tekstach. W jego opowiadaniu przedstawiony został moment rozstrzygnięcia konkursu muzycznego, w którym brały udział dzieci. Po rozdaniu nagród głos zabiera stary profesor Heinrich Q., co wyraźnie nie podoba się widowni. Profesor mimo to wygłasza swoją mowę zdecydowanie nie pasującą do programu uroczystości, w której opowiada o tym, co działo się z nim w trakcie II wojny światowej. Ponieważ profesor był żydem, to nie wolno mu było słuchać muzyki niemieckiej, gestapo zniszczyło jego bibliotekę płyt, zabrano mu wszystko. Profesor widział, jak giną w obozach bliskie mu osoby, których nie mógł nawet pochować. Opowiada to wszystko młodym ludziom, którzy mieli szczęście nie żyć w hitlerowskich Niemczech. Mówi także o tym, czym dla niego jest muzyka, a stała się ona w jego oczach polityką. Muzyka – i sztuka w ogóle – nie są już w stanie żyć w oderwaniu od niej, stały się polityczne, uderza w nie władza autorytarna. Sztuka staje się więc sprzeciwem, symbolem, sposobem walki o pokój. Borowski pokazał więc, czym sztuka może być nie tylko dla człowieka, ale dla całego świata. By móc ją tworzyć potrzebny jest pokój i rządy, które nie są totalitarne, inaczej żaden artysta nie będzie mógł działać w spokoju i zgodnie ze swoim zdaniem. Sztuka może więc być manifestem i walką.
W powieści “Cudzoziemka” sztuka staje się bardziej osobistym doświadczeniem. Główna bohaterka – Róża Żabczyńska – to postać kobiety niespełnionej, żyjącej w poczuciu zmarnowanego życia. Jako Rosjanka w Polsce wszędzie czuła się obco, tkwiła w nieudanym małżeństwie z mężem, który ją zdradził, wciąż myślała o niespełnionej miłości z młodości, a jej talent nie okazał się wystarczający, by mogła zyskać ogromną sławę. Róża na co dzień to bohaterka smutna i zgorzkniała, odmienia się jednak, gdy do rak bierze skrzypce i zaczyna na nich grać. Muzyka pozwala Róży wyrazić w pełni siebie, oddać swoje żale, nadzieje i lęki, być pełną osobą i pokazać światu, co tak naprawdę w niej tkwi. Skrzypce w jej rękach mówią o tym wszystkim, co jej się w życiu nie udało, co ją zawiodło, a czego tak bardzo pragnie zaznać. Powieść ta pokazuje czytelnikowi, że sztuka może być narzędziem do wyrażania siebie, przekazywania światu swoich myśli, nawet tych najskrytszych. Mówi także o tym, że by być artystą nie trzeba uzyskiwać międzynarodowego rozgłosu – ważne są uczucia, które angażuje się w tworzenie muzyki, która staje się środkiem indywidualnego przekazu i ukazuje osobowość artysty.
Sztuka może być także sposobem na zapisanie swojego imienia w historii i uzyskanie specjalnego rodzaju nieśmiertelności, przynależnego jedynie jednostkom wybitnym. Sposób ten pojawia się w pieśni Horacego, pod słynnym hasłem exegi monumentum i non omnis moriar. W pieśni swojej Horacy mówi o ukończeniu pomnika trwalszego niż ze spiżu. Oznacza to, że jego dzieła, tworzona przez niego literatura przetrwa nie tylko śmierć swojego twórcy, ale także wiele kolejnych pokoleń. Będzie cały czas świadectwem życia Horacego, jego twórczości, dzięki niej o twórcy dowiedzą się potomni. Dlatego więc Horacy uważa, że dzięki sztuce “nie wszystek umrze”, jakaś jego część zyska nieśmiertelność i będzie trwać przez długi czas, dopóki choć jedna osoba będzie o niej pamiętać. Sztuka dla Horacego jest więc sposobem na zapisanie się w historii, uzyskanie nieśmiertelności i sprawienie, że jego imię nie zniknie z tego świata wraz z jego śmiercią. Kolejne pokolenia czytelników będą zapoznawać się z tym, co Horacy uznał za istotne i utrwalił w formie literatury. Poeta według Horacego składa się z pierwiastka ziemskiego oraz pierwiastka nieśmiertelności i to właśnie ten drugi jest dla Horacego niezwykle ważny.
Sztuka przedstawiana w literaturze mówi o tym, że może spełniać najróżniejsze funkcje. Może więc stać się narzędziem politycznym, manifestem, dzięki któremu walczy się o pokój, tak jak miało to miejsce w “Ofensywie styczniowej” Tadeusza Borowskiego. Może także stać się sposobem na wyrażanie siebie, opowiadaniem o swoich uczuciach – w ten sposób opisywała to Maria Kuncewiczowa w “Cudzoziemce”. Według Horacego z kolei była sposobem na zapisanie się w pamięci podobnych, na uzyskanie nieśmiertelności i sprawienie, że pewna cząstka poety zawsze będzie już żyć wśród ludzi, czytających jego dzieła.