“Balladyna” jest dramatem romantycznym autorstwa Juliusza Słowackiego. Dzieło napisane zostało w Genewie w roku 1834, natomiast wydano je w Paryżu w roku 1839. Jest to historia dwóch sióstr, rywalizujących o rękę rycerza – z tego powodu tytułowa Balladyna zabija Alinę. Dramat porusza problematykę zbrodni oraz kary za nią, awansu społecznego oraz folkloru i ludowości. Słowacki połączył w nim dwa plany – realistyczny i fantastyczny oraz zawarł liczne motywy literackie.
Motyw zbrodni
Wybijającym się na pierwszy plan motywem jest zbrodnia, która określa całą akcję “Balladyny” i decyduje o dalszych losach tytułowej bohaterki. W chacie ubogiej wdowy zjawia się rycerz Kirkor, który chce poślubić jedną z jej córek – Alinę lub Balladynę. Nie może się jednak zdecydować, podejmuje więc decyzję, że poślubi tę siostrę, która pierwsza przyniesie mu dzban malin. By zapewnić sobie zwycięstwo, Balladyna morduje Alinę, a następnie zostaje żoną Kirkora. Jest to jedna z wielu zbrodni, które pojawiają się na kartach dramatu – przedstawione są tam także zbrodnie króla Popiela IV, zamordowanie Kirkora a potem Gralona, Grabca i Kostryna. Balladyna nie cofa się przed niczym, by utrzymać swą władzę, a na jej czole pojawia się krwawe piętno – znak popełnionych przez nią grzechów.
Motyw władzy
Władza jest czymś, co napędza czyny Balladyny i jest jej główną motywacją. Swoją siostrę morduję, by zapewnić sobie lepszą pozycję społeczną. Odkąd Balladyna została żoną Kirkora wszystkie jej wysiłki skupiają się na zdobyciu – snuje intrygi, spiskuje, nie waha się także przed zbrodnią, jeśli ma ją to przybliżyć do tronu. Balladyna nie jest jednak tej władzy godna, popełniła zbrodnie, jest zachłanna i chciwa. W imię władzy działa także Kirkor, ale jest to walka o przywrócenie na tron prawowitego władcy, króla Popiela III. Kirkor nie pragnie więc tej władzy dla siebie, wie, że są inni bardziej jej godni, co odróżnia go od Balladyny.
Motyw miłości
Bohaterowie “Balladyny” wchodzą ze sobą w liczne relacje, dlatego ważny w dramacie jest także motyw miłości. Goplana zakochuje się w Grabcu, z którym romansuje Balladyna, która z kolei wychodzi za mąż za Kirkora. Uczucia te jednak nie są głębokie, na przykład Balladyna bez wahania zabija Grabca, by zdobyć koronę Lecha. Pozbywa się także swojego męża i kolejnego kochanka – Kostryna, gdy stają jej na drodze do władzy. Z kolei Kirkor nie potrafi sam zdecydować, którą z dziewcząt woli i zdaje się w wyborze żony na los. Szuka żony wśród ubogiej ludności, ponieważ tak poradził mu Pustelnik, Kirkor nie pała więc uczuciem do żadnej z sióstr. Miłość w dramacie traktowana jest więc użytkowo, naprawdę kocha jedynie uboga wdowa swoje córki.
Motyw śmierci
Motyw śmierci towarzyszy wszystkim postaciom dramatu Słowackiego na każdym kroku. Z rąk Balladyny ginie Alina, zabija ona także Grabca, Kirkora i Kostryna – zabija ona każdego, kto stanie na jej drodze do władzy. Ostatecznie ginie także sama Balladyna, wydawszy na siebie trzykrotny wyrok śmierci. Śmierć jest przez Balladynę traktowana nie jak tragedia, która odbiera jej ukochane osoby, ale jak użyteczne narzędzie, służące do osiągania jej celów i po które sięga za każdym razem, gdy trzeba uciszyć niewygodne osoby, które wiedzą za dużo o jej grzechach. W dramacie Słowackiego jedna śmierć pociąga za sobą drugą i łańcuch ten kończy się dopiero wraz ze zgonem tej, która go zapoczątkowała.
Motyw matki
Motyw matki jest chyba jedynym, który ukazuje w dramacie relacje niewinną, opartą na prawdziwym uczuciu, a jest to mianowicie miłość wdowy do jej córek. Zależy jej na tym, by jak najlepiej wyszły za mąż, to jej jedyny cel w życiu. Nie chce ona bowiem, by córki dzieliły jej los, ciężki i ubogi, pragnie dla nich czegoś lepszego, nawet awansu społecznego, którego szansa pojawia się wraz z przybyciem Kirkora. Wdowa cierpi, gdy znika Alina i gdy Balladyna wyrzuca ją ze swego zamku. Jej życie ogranicza się bowiem do córek i gdy ich braknie, to wdowa jest bezradna. Wdowa wciąż jednak kocha Balladynę i nie zdradza imienia wyrodnej córki nawet w trakcie tortur. Słowacki w ten sposób pokazuje, że miłość rodzicielska jest niezniszczalna i nieugięta, a przede wszystkim – bezinteresowna.
Motyw sądu
Motyw sądu pojawia się w dramacie, gdy Balladyna przed swoją koronacją musi osądzić trzy zbrodnie. Okazuje się, że są to jej własne, trzymane w tajemnicy grzechy i sama siebie skazuje za nie trzykrotnie na śmierć. Po takim wyroku trafia ją piorun, zesłany przez Boga, by ukarać zbrodniarkę. Balladyna sądzi siebie z pełną szczerością, nie przypuszczając, że spadnie na nią kara. Okazuje się jednak, że za zbrodnie trzeba odpokutować, a kara zawsze odnajdzie grzesznika, nawet jeśli brakuje już świadków jego win.
Motyw jaskółki
Jaskółki pojawiają się w utworze wraz z Goplaną – nosi ona wianek z nich, gdy budzi się z zimowego snu. Jaskółki to symbol wiosny i nadziei, prowadzą Kirkora do chaty wdowy i chętnie krążą nad Aliną, jednocześnie unikając Balladyny. Są więc także symbolem dobroci i niewinności, wskazują Kirkorowi właściwą drogę.