Chrzest państwa polskiego zapoczątkował proces chrystianizacji polskiej ludności. Wydarzenie to miało miejsce w roku 966. Chrzest przyjął Mieszko I, a także osoby przebywające w jego najbliższym otoczeniu. Skutki przyjęcia chrześcijaństwa były widoczne w całym kraju i wpływają na funkcjonowanie polskiego społeczeństwa do dnia dzisiejszego. Które z konsekwencji chrztu miały największe znaczenie?
Napływ duchownych, rozwój nauki i gospodarki
Wierzenia pogańskie sprawiały, że niemożliwe było sprowadzenie do kraju zdobyczy łacińskiej kultury i zachodniej cywilizacji. Duchowni, którzy licznie zaczęli przybywać do polski po przyjęciu chrztu przez Mieszka I, byli jedyną grupą wykształconych osób obok niektórych dworzan. To właśnie oni znali łacinę i potrafili czytać i pisać. W późniejszych latach, to właśnie dzięki nim poszerzała się grupa społeczna, która zaczęła zdobywać te kompetencje. Księża przybywający z zachodnich krajów, znali tajniki efektywnej uprawy roli. Przywieźli oni do polski dwupolówkę i nowe, niespotkane dotąd przez polaków narzędzia. Te zmiany znacząco wpłynęły na rozwój gospodarki rolnej stanowiącej trzon ekonomicznego rozwoju państwa Polskiego.
Duchowni stanowili odtąd jeden z filarów funkcjonowania państwa Polskiego. To właśnie oni zaczęli pełnić ważne funkcje państwowe. Stali na czele kancelarii królewskiej, podejmowali się pełnienia funkcji posłów, a nawet byli odpowiedzialni za panowanie nad skarbem królewskim.
Umocnienie władzy
Mieszko I umocnił swoją pozycję – zarówno na wewnątrz, jak i na zewnątrz kraju. Religia chrześcijańska głosiła, że źródłem władzy jest Bóg. Poddani nie mogli więc sprzeciwiać się władcy, ponieważ równałoby się to z buntem przeciwko Bogu i popełnieniem groźnego, śmiertelnego grzechu. Potwierdzeniem przejścia na chrześcijaństwo było wejście w stosunek małżeński z czeską księżniczką Dobrawą. Wpłynęło to na ogólną sytuację polski na arenie międzynarodowej. Czechy ściśle związane z Wieletami musieli rozerwać swój sojusz. Umożliwiło to władcy polski zakończenie wojny z tym ludem.
W tym czasie, władcy chrześcijańscy mieli znaczący głos wśród głów państw europejskich. Przyjęcie chrztu umożliwiło Mieszkowi I dołączenie do tego elitarnego grona. Zacieśnił swoje stosunki z rządzącymi Saksonią i powstrzymał germańskie ludy przed dalszymi próbami zagarnięcia polskich ziem. Władca polski zyskał też swobodę związaną z brakiem zagrożenia zmuszeniem do przyjęcia chrztu przez Niemców. Umożliwiło mu to przekierowanie uwagi z obrony przed państwami zewnętrznymi, na zespojenie swoich terenów i zsolidaryzowanie poddanych. Od momentu przyjęcia chrześcijaństwa, mógł też dokonywać podbojów w imię chrystianizacji, na wzór zachodnich władców.
Zmiana struktury administracyjnej
Przyjęcie chrześcijaństwa wiązało się z automatyczną zmianą całej państwowej struktury administracyjnej. Pierwszym krokiem było oczywiście powstanie arcybiskupstwa w Gnieźnie. Było ono centrum życia religijnego. Powołano także podległe Gnieznu biskupstwa. Pierwsze z nich powstały w Kołobrzegu, Wrocławiu oraz Krakowie. Całe państwo zaczęło się jednoczyć – wyjątkiem okazało się jedynie biskupstwo Krzyżaków, które pozostało niezależne od Gniezna i w końcu uzależniło się od metropolii położonej w Rydze. Nadzór Gniezna nad życiem religijnym praktycznie całego kraju, wpłynął na zjednoczenie i rozwinięcie poczucia jedności wśród polaków.
Ujednolicenie społeczeństwa
Po przyjęciu chrztu przez Mieszka I, powoli zaczęły rozwijać się nowe zasady rządzące codziennym funkcjonowaniem społeczeństwa. Stopniowo coraz większa ilość osób decydowała się na porzucenie ludowych wierzeń i odejście od bałwochwalstwa. Dzięki temu, ludzie zaczęli stopniowo nie tylko łączyć się ze sobą w religijne społeczności, ale również powoli upodabniali się do pozostałych Europejczyków. Zaczęły dynamicznie rozwijać się więzi między polakami.
Rozwój infrastruktury
Po chrzcie Mieszka I infrastruktura kościelna zaczęła się rozrastać w błyskawicznym tempie. Powołanie arcybiskupstwa w Gnieźnie i podległych mu biskupstw, wiązały się z koniecznością budowy dużej ilości obiektów sakralnych. Miejsca kultu i kościoły powstawały w różnych regionach Polski. Wzorce przybywające z zachodu wpłynęły na błyskawiczny rozwój architektoniczny. Budowane nieruchomości sakralne były coraz bardziej okazałe, przepięknie zdobione na chwałę Bożą. Dynamicznie rozwijać zaczęły się też techniki stosowane w budownictwie.