Mała apokalipsa – streszczenie

W „Paradyżu” bohater spotyka Nałachowa, który zaprasza go do swojego stołu. Zamówiony zostaje ragout i pije się wódkę. W międzyczasie w restauracji zjawia się Rysio i oznajmia, że Hubert niedługo umrze. Bohater spotyka się także z przywódcą opozycji, czyli Cabanem. Przedstawia mu szereg swoich zarzutów wobec ruchu. Rozmawiają też o twórczości narratora i spierają się co do tego, jak mają wyglądać działania opozycji. Bohater chce zrezygnować z wypełnienia zadania i pragnie wrócić do domu. Zostaje jednak zaproszony na darmową biesiadę alkoholową. Dokonuje też swojego rachunku sumienia.

Zabawę funduje Gosia, która pracuje przy filmie „Transfuzja”. Wszyscy schodzą do podziemi „Paradyża”. Bohater jednak chce opuścić towarzystwo, tłumacząc się umówionym spotkaniem na godzinę 20:00. Kolka zapewnia jednak, że zdąży na nie. Wszyscy wchodzą do pięknej sali, gdzie widzą stosy jedzenia dla dygnitarzy. Wkrótce wszyscy są już pijani, w powietrzu wisi bójka. Bohater jednak uspokaja swoich towarzyszy. Jest pijany, zabiera kanister i idzie spotkać się z Nadieżdą.

Na miejscu kobieta robi mu wyrzuty, że pił alkohol i powoduje kłopoty. Po chwili wspólnej wędrówki siadają na ławce i bohater wtajemnicza we wszystko swoją towarzyszkę. Mówią też o swoich objawieniach i uczuciach, całują się i przytulają. Zauważa ich funkcjonariusz, który wypisuje im mandat za zbliżenie w miejscu publicznym. Nadieżda mdleje, bohater płaci karę, a potem dziewczyna odzyskuje przytomność i chce dołączyć do akcji samospalenia. Bohater jednak odmawia jej tego i żegna się z nią. Następnym razem mają się spotkać w niebie.

W międzyczasie Tadzio przynosi narratorowi jego kanister. Chłopak zostaje przez niego uderzony, ponieważ pisarz orientuje się, że pracuje on dla partii, a nie jest jego fanem. Tadzio zaczyna płakać i tłumaczy się przed bohaterem. Razem ruszają w stronę Nowego Świata, a narrator wyrywa opierającemu się chłopakowi swój kanister. 

Dodaj komentarz

Autor opracowania: Marta Grandke

x