W średniowieczu wyjątkowo powszechny był strach przed śmiercią. Wiązało się to z tym, że nieustannie zagrażała ona każdemu człowiekowi. Przez kontynent nieustannie bowiem przetaczały się kolejne wojny i konflikty zbrojne, ludzie cierpieli z powodu głodu i ciągle atakowały ich kolejne choroby i epidemie. W związku z tym ludzie nieustannie myśleli o swojej przyszłości, lękali się jej i spodziewali się, że śmierć może przyjść w każdej chwili i nie ominie ona nikogo. Lęki te próbowali oni oswoić przy pomocy sztuki – literatury, malarstwa czy też rzeźby. Dziedziny te miały wytwarzać dzieła przybliżające ludziom aspekt śmierci, łagodząc strach przed jej nadejściem. Z tego podejścia narodził się motyw danse macabre, czyli popularnego w czasach średniowiecza tańca śmierci.
Danse macabre, czyli właśnie taniec śmieci spełniał wiele funkcji w kulturze i w sztuce. W średniowieczu pełnił on funkcję oswajania ludzi z perspektywą zgonu, który mógł nastąpić szybciej niż później. Taniec śmierci miał swój wizualny i symboliczny aspekt. Według licznych opisów oraz wizualizacji wyglądał on jak taniec kościotrupów i zwłok z żywymi ludźmi. Człowiek trzymał za rękę kościotrupa, a kościotrup człowieka, razem tworzyli taneczny krąg. Trupy te reprezentują różne stadia rozkładu, są toczone przez robactwo i węże. Zmarli śmiali się z przerażonych żywych, tańcząc z nimi jak równy z równym. Wiedzieli ono bowiem, że po żywych także prędzej czy później przyjdzie śmierć i nie ominie ona nikogo, bez względu na jego stan, majątek czy pochodzenie, jest ona bowiem sprawiedliwa i działa ponad podziałami czy klasami społecznymi.
Śmierć miała możliwość wyrównywania nierówności społecznych, które przestawały istnieć po zgodnie, kiedy to każdy był sprawiedliwie osądzony za swoje czyny, jakich dopuścił się za życia. Dzieła, przedstawiające taniec śmierci, miały nieustannie przypominać żywym o tym, że jest ona nieuchronna i może nadejść w każdym momencie, nawet najbardziej niespodziewanym. Taniec śmierci przypominał także ludziom o tym, że świat jest marnością i wszystko w nim przemija. To także skarga na nieuchronność tego przemijania. Taniec śmierci w takiej formie opisał między innymi Hans Holbein. Stworzył on popularny obraz, który przedstawia przerażonego mężczyznę, pochwyconego do tańca przez uradowanego kościotrupa. Zrezygnował on z przedstawienia całego tańczącego kręgu i ukazał jednostkowy przypadek. Popularność tego motywu w sztuce powróciła później w czasach baroku. Głoszono wówczas triumf śmierci nad życiem.
Motyw tańca śmierci pojawia się także w anonimowym średniowiecznym dziele zatytułowanym „Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią”. Podejmuje on tematykę wanitatywną, zwraca więc uwagę na marność i przemijanie ludzkiego życia i całego świata. Charakterystycznymi cechami tańca śmierci była swoista groteska i jego hierarchiczny charakter, które doskonale oddane zostały w tym anonimowym dziele, przedstawiającym właśnie rozmowę Mistrza Polikarpa ze Śmiercią. Kostucha spełnia w tym tekście wizualne założenia tego, jak powinna wyglądać personifikacja śmierci – autor opisuje ją jako rozkładające się kobiece zwłoki, wzbudzające strach w swoim rozmówcy, który pada przed nią na kolana. Zachowana zostaje więc hierarchia tańca śmierci – Kostucha wzbudza postrach w człowieku, jednocześnie sama śmieje się i żartuje, opowiadając o swojej pracy, jaką jest zabieranie ludzkich dusz z ziemi do piekła lub nieba. Widzi ona także wszystkie człowiecze przywary, opowiada o nich w sposób satyryczny, co sprawia, że ujawnia ona Polikarpowi, jakie zachowania są niepożądane.
Śmierć z wierszowanego utworu także wielokrotnie podkreśla, że nikt się przed nią nie ukryje, ona sama zaś przyjdzie po każdego człowieka. Śmierć widzi także wszystkie postępki ludzi i sprawiedliwie zabiera ich w zaświaty, gdzie w zależności od swojego postępowania będą cieszyć się zbawieniem lub wręcz przeciwnie, cierpieć męki piekielne. Zgodnie z założeniami tańca śmierci Kostucha jest także sprawiedliwa i nie zwraca uwagi na różnice społeczne, przychodzi po każdego – nie można jej oszukać, przekupić czy przebłagać. W obliczu Śmierci wszystkie sprawy doczesne przestają mieć znaczenie, nie liczy się majątek czy dobre urodzenie. Śmierć z „Rozmowy Mistrza Polikarpa ze Śmiercią” także sprawiedliwie likwiduje wszelkie różnice społeczne, jakie mają miejsce na ziemi, gdy człowiek jeszcze żyje.
W tym anonimowym, średniowiecznym utworze, jakim jest „Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią” wypełnione więc zostały wszystkie najważniejsze założenia, jakie niósł ze sobą popularny motyw tańca śmierci. Autor wypełnił je zarówno pod względem wizualnym, nadając Śmierci wygląd rozkładającego się ciała, jak i symbolicznym, przypominając przy jej pomocy o nieuchronności zgonu, który pewnego dnia dosięgnie każdego człowieka.