Mówi się, że podróże kształcą człowieka, a zwiedzanie świata i poznawanie nowych miejsc i ludzi korzystnie wpływa na jego rozwój. Obecnie podróżowanie do nawet najdalszych zakątków świata jest prostsze niż kiedykolwiek wcześniej było w historii świata. Dzięki kolei, samochodom czy samolotom praktycznie bez przeszkód można obecnie dotrzeć na inne kontynenty, do miejsc odległych o tysiące kilometrów. Podróżowanie było też od zawsze kwestią inspirującą dla twórców sztuki, zwłaszcza dla pisarzy. Stąd też popularność tego motywu w literaturze. Często oznaczało to nie tylko fizyczną podróż, ale także duchową. Jednak czy z wspomnianej literatury można wyciągnąć wnioski, że podróże są dla człowieka doświadczeniem czegoś nowego? Warto przeanalizować to zagadnienie pod kątem dzieł, które ten motyw zawierają w sobie, jak na przykład “Mały Książę” autorstwa Antoine’a de Saint-Exupéry’ego czy “Kordian” – dramat pióra Juliusza Słowackiego.
W powieści “Mały Książę” wyrusza w podróż pod wpływem trudności, jakie napotyka w relacji z różą, która rośnie na jego planecie i którą się opiekuje. Wcześniej chłopiec żył tam sam, wyrywając baobaby i zajmując się wulkanami. Jego życie było stałe i przewidywalne, aż do dnia, w którym pojawiła się w nim róża. W wyniku rodzących się między nimi nieporozumień Mały Książę wyrusza, by odwiedzić inne planety, których nigdy w życiu nie widział. Na nich po raz pierwszy ma styczność z innymi ludźmi, którzy na dodatek są dorośli. Każda z tych osób reprezentuje sobą inny, nieznany wcześniej Małemu Księciu światopogląd i sposób na życie. Chłopiec po raz pierwszy styka się także z negatywnymi postawami, takimi jak alkoholizm czy przekonanie o własnej władzy. Dowiaduje się on także czym jest manipulacja i orientuje się, że róża próbowała ją na nim stosować, przekonując go, że jest kwiatem jedynym w swoim rodzaju. Po wizycie na planecie Ziemia Mały Książę przekonuje się jednak, że istnieje we wszechświecie więcej takich samych róż. Otwiera mu to oczy i sprawia, że jego horyzonty poszerzają się i traci swoją dziecięcą naiwność. Dzięki podróży chłopiec odbywa też cenną lekcję na temat tego, czym są relacje i jak należy o nie dbać, a wskazówek tych udziela mu napotkany przypadkiem lis. Chłopiec nigdy by nie zetknął się z nim, gdyby nie wyruszył w podróż ze swojej planety, nie poznałby też innych ludzi i nie dowiedział się, jak różnorodni bywają oni i jak zaskakującym miejscem jest wszechświat. Na swoją planetę Mały Książę powrócił z nowym bagażem doświadczeń, z większą wiedzą na temat rzeczywistości i jako dojrzalsza osoba, która znacznie rozwinęła się w porównaniu do tego, kim był, gdy opuszczał swój dom.
Innym przykładem bohatera literackiego, który za sprawą podróży fizycznej uległ przemianie duchowej, jest Kordian z dramatu Juliusza Słowackiego. Kordian w podróż wyruszył po nieudanej próbie samobójczej i zwiedził różne miejsca na mapie Europy, na przykład Anglię i Włochy. W trakcie swojej wędrówki bohater spotyka się także z różnymi perspektywami i zachowaniem ludźmi, które sprawiają, że dowiaduje się on czegoś więcej o świecie. W Londynie, gdy poproszony jest o opłacenie pobytu w parku, dowiaduje się o tym, jak wielką siłę ma pieniądz, z pomocą którego można kupić wszystko, nawet miejsce w parlamencie. Wnioski te potwierdzają się, gdy Kordian wchodzi w relację z Wiolettą, w trakcie swojego pobytu we Włoszech. Bohater oszukuje dziewczynę, mówiąc, że przegrał w karty wszystkie swoje pieniądze i sprawdza tym samym, czy jej zapewnienia o uczuciach do niego są prawdziwe. Okazuje się, że Wioletcie zależy tylko na jego majątku. W Dover z kolei bohater zorientował się, że poezja jest fikcją, która nie odpowiada rzeczywistości i co prawda jest piękna, ale nie mówi nic prawdziwego o świecie. Kordian odwiedza nawet Watykan i spotyka się tam z papieżem. Ma zamiar poruszyć z nim kwestię Polski pod zaborami, lecz niestety papież, który powinien stać po stronie pokrzywdzonych, jest więc niezadowolony z buntujących się Polaków i daje temu wyraz. Kordian przeżywa więc głębokie rozczarowanie i uczy się, że nawet największe autorytety mogą go zawieść i stawać po stronie własnych interesów. W trakcie podróży Kordian wraz ze zdobywaną wiedzą o świecie dojrzewa też duchowo, zmienia się jako osoba. Pod koniec wyprawy jest już zupełnie innym człowiekiem. Ta przemiana nie miałaby miejsca, gdyby pozostał w swoim domu, podróż przyniosła mu więc nowe rzeczy i doświadczenia.
Na podstawie przykładów pochodzących z dzieł literackich można więc postawić i udowodnić tezę, że podróże uczą człowieka nowych rzeczy i może się pod ich wpływem zmienić.