Motyl – interpretacja

Autor: Maria Machowska

Władysław Bełza to poeta przełomu XIX i XX wieku. Pisał poezję patriotyczną oraz pedagogiczną, a także publikacje na temat życiorysu i epoki Adama Mickiewicza. Choć możemy nie zdawać sobie z tego sprawy, to tak na prawdę niemal każdy Polak zna na pamięć utwór spod pióra Bełzy, który rozpoczyna się od słów „Kto ty jesteś, Polak mały..”. Swoją poezją chciał edukować, a także wzbudzać ducha patriotycznego. Często inspirował się literacką epoką romantyzmu. 

Motyl – budowa wiersza i środki stylistyczne

Utwór „Motyl” Władysława Bełzy ma budowę stychiczną, to znaczy ciągłą, bez podziału na strofy. Składa się z dziesięciu strof. Pojawiają się w nim rymy krzyżowe (abab).

Podmiot liryczny nie zdradza swojej obecności, mamy zatem do czynienia z przykładem liryki pośredniej. Pełni raczej rolę obserwatora, który przedstawia sytuację liryczną, ale zwraca się też bezpośrednio do chłopca, który złapał motyla w siatkę.

W wierszu pojawia się kilka środków stylistycznych, miedzy innymi epitety, np.: „wonnej łące”, metafory, np.: „Gonią motyle, co pełne wdzięku, Barwnym nad nimi krążą wciąż kołem”, wyliczenie: „Ileż tu śmiechu, gwaru i ruchu”, powtórzenie: „Już mi nie umkniesz, już cię złapałem!”. Na emocjonalność i dynamikę wiersza wpływają również wykrzyknienia, np.: „Że on u ciebie zginie w niewoli!”. 

Motyl – interpretacja wiersza

Sytuacja liryczna

Podmiot liryczny przedstawia nam sytuację, w której grupa dzieci bawi się razem na łące. Wygląda to bardzo niewinnie i nieszkodliwie – dzieci gonią latające nad nimi kolorowe motyle, trzymając w rączkach siatki. Mają przy tym świetną zabawę, są radosne i wyraźnie taka rozrywka im odpowiada.

W tym momencie pojawia się postać Jasia. Chłopiec zawołał z dumą i triumfem, że udało mu się złapać motyla. Podmiot liryczny nie pozostawił tej sytuacji bez komentarza. Piękny motyl, który do tej pory fruwał wolny nad kwiecistą łąką, został złapany i zapewne zginie, jako ofiara zabawy, która wcale nie była tak niewinna jakby się mogło wydawać. 

Osoba mówiąca porównuje łapanie motyli do brania ich w niewolę. Chociaż dzieci świetnie się bawiły, to nie przemyślały konsekwencji, jakie dla niewinnego zwierzęcia niesie ta rozrywka. 

Symbolika utworu

Podmiot liryczny w wierszu zwraca uwagę na krzywdę motyla, która wydarzyła się zupełnie niepotrzebnie, dla infantylnej, dziecięcej zabawy. Chłopiec, do którego zwraca się osoba mówiąca mógłby być każdym z nas.

Codziennie nieświadomie lub zupełnie świadomie możemy skrzywdzić niewinną istotę. Zwierzęta giną nawet w imię zabawy dorosłych – podczas nielegalnych walk, czy tradycyjnej korridy. Giną w imię badań naukowych, testowania leków i kosmetyków. Giną dręczone przez okrutnych ludzi. Dzieci nie rozumieją jeszcze świata. Nie wiedzą czym jest ból, śmierć, krzywda.

To dorośli powinni uczyć i pokazywać świat w którym nie ma miejsca na tego typu zabawy. Podmiot liryczny pokazuje także, że coś co wydaje się być zabawne i śmieszne dla jednej osoby, dla kogoś innego może być raniące i bardzo przykre. Piękny krajobraz kwiecistej łąki i widok bawiących się dzieci, zmienił się w koszmar dla niewinnych motyli, które przez nieprzemyślaną zabawę przypłacą własnym życiem. 

Podsumowanie

Wiersz Władysława Bełzy „Motyl” ma ogromną wartość edukacyjną. Wskazuje na problem krzywdzenia zwierząt, stworzeń słabszych, bezbronnych. Zmusza do refleksji nad odbieraniem wolności, wyśmiewaniem i ranieniem innych w imię dobrej zabawy jednej ze stron. Zadowolenie chłopca jest jednocześnie śmiercią motyla, a nastrój panujący w wierszu diametralnie zmienia się z radosnego na bardzo przygnębiający. Ten krótki utwór niesie za sobą niezwykłą mądrość o szacunku do każdego istnienia na ziemi.