Jan Kochanowski to niezwykle znany poeta polski, tworzący w epoce renesansu. Jego sława wykroczyła poza granice naszego kraju. Wiele utworów Kochanowskiego włączono do programu nauki języka polskiego w szkole. Łączą one w sobie wiele inspiracji, zaczerpniętych z różnych nurtów filozoficznych. „Na lipę” to jedna z najpopularniejszych fraszek autora.
Na lipę – analiza i środki stylistyczne
„Na lipę” jest fraszką, czyli krótkim rymowanym lub wierszowanym utworem, często prześmiewczym i satyrycznym. Słowo „fraszka” tłumaczone z języka włoskiego oznacza gałązkę, drobiazg, błahostkę. Utwór jest krótki i rymowany. Zaczyna się apostrofą i jednocześnie wykrzyknieniem „ Gościu, siądź pod mym liściem, a odpocznij sobie!”. Przedstawienie lipy jako postaci myślącej i wypowiadającej się, jest środkiem literackim, zwanym antropomorfizacją, czyli nadawaniem cech ludzkich, np. zwierzętom i roślinom.
Podmiotem lirycznym jest tytułowa „lipa”, zwraca się ona bezpośrednio do przechodnia i zaprasza, aby usiadł i pod nią odpoczął. Jest to zatem liryka inwokacyjna, inaczej liryka apelu.
Adresatem fraszki jest „gość. Być może to przypadkowy, strudzony przechodzień, zmęczony upalnym dniem. Możemy przypuszczać, że tytułowa lipa to jedno z drzew, które rosło niegdyś w Czarnolesie – miejscowości, w której mieszkał Kochanowski. Być może do napisania fraszki, natchnęła go lipa, pod którą sam mógł odpocząć i schronić się w upalny dzień.
W utworze znajdujemy epitety, np. „ cichym szeptem”, „ pańskie stoły” Mamy tu do czynienia również z przerzutnią, czyli przeniesieniem części wypowiedzi do kolejnego wersu, co stanowi zmianę w składni i intonacji tekstu, „ Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły/Biorą miód, który potym szlachci pańskie stoły”.
Na lipę – interpretacja wiersza
Błogie wytchnienie
Tytułowa lipa, podmiot liryczny utworu, proponuje przypadkowemu człowiekowi odpoczynek pod nią. Kusi wizją wytchnienia, snu i ochroną przed słońcem, „Nie dojdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie”. Chwile spędzone pod drzewem mają zapewnić także delikatny wiatr i śpiew ptaków. Drzewo to ma rozłożyste gałęzie, bujne liście, z jej kwitnących kwiatów pszczoły produkują miód, a cichy szelest i odgłosy natury mają pomóc zasnąć przechodniowi, „A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie, Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie”.
W utworze dostrzec można harmonię, spokój. Lipa zdaje sobie sprawę że jest drzewem z „hesperyjskiego sadu”, co z mitologii greckiej oznacza sad, w którym drzewa rodzą złote jabłka. Możemy zatem wywnioskować, że drzewo jest świadome swojej niezwykłości, wyjątkowości. Opis związany z odpoczynkiem pod tym cudownym drzewem, jest obrazem sielanki, błogostanu, ale także obyczajowości. Tekst ten stanowi pochwalę życia ziemiańskiego, prostego, w którym człowiek może znaleźć czas na chwilę odpoczynku i obcowania z naturą.
Filozofia stoicka
W swojej twórczości Kochanowski wielokrotnie poruszał zalety prostego i przepełnionego spokojem życia. W swych utworach podkreślał także wagę bogobojności i uczciwości. Można powiedzieć, że chwalił poczciwość i harmonię. W utworze nie ma wielkich uniesień emocjonalnych, podniosłości, zła, czy rozgoryczenia. Jest natomiast spokój, opanowanie, zachęta do odpoczynku. Radość z chwili wytchnienia to coś tak niedostrzegalnego w codzienności, że jest możliwa do docenienia tylko przez stoika.
Filozofia stoicka jest silnie obecna w utworze” Na lipę”. Odczuwanie spokoju ducha i harmonia z przyrodą to coś, do czego podmiot liryczny zachęca szczególnie. W utworze nie ma nawet znaczenia, że lipa nie rodzi owoców, mimo to jest wyjątkowa i godna napisania o niej wiersza. Lipa być może ma symbolizować tutaj pewne zakorzenienie, stabilność, schronienie. Największy odpoczynek i osłonę przed rażącym słońcem, daje drzewo rosnące tak blisko, że wystarczy podejść i się pod nim wygodnie rozsiąść. Nie trzeba szukać tego prostego uczucia, jakim jest spokój gdzieś daleko, to cos dostępnego i na wyciągnięcie ręki, jeśli tylko pozwolimy sobie na zatrzymanie pod tym cudownym drzewem.
Podsumowanie
Chociaż fraszka „Na lipę” Jana Kochanowskiego, to krótki utwór – to niesie za sobą wiele istotnych przesłań. Lipa, która jest podmiotem lirycznym symbolizuje stabilizację, potęgę natury, która może dać człowiekowi schronienie i być dla niego prawdziwym wytchnieniem. Drzewo chce gościć przechodnia pod swymi gałęziami, usypiać szumem liści i śpiewem ptaków, zachęca do obserwacji piękna przyrody. Chce, aby człowiek mógł doznać spokoju i odpoczynku, oderwać się od gonitwy i zjednoczyć z naturą.
Utwór pozwala zrozumieć, że zwykłe chłopskie życie, może dać człowiekowi szczęście. Nieważne kim się jest – zamożnym czy biednym, młodym czy starym – lipa kusi i zaprasza do stania się częścią tego sielankowego obrazu. Możemy dostrzec także filozofię stoicką zawartą w utworze, który skupia się na spokoju, odizolowaniu od świata zewnętrznego i odszukaniu harmonii. Fraszki Jana Kochanowskiego, to niewątpliwie utwory wyjątkowe. Ten lekki, krótki, rymowany wiersz, okazuje się nieść mądrość, antyczną filozofię i ponadczasowe przesłanie.