„Granice mojego języka wskazują granice mojego świata” – powiedział pewnego razu Ludwig Wittgenstein, a cytat ten wskazuje, jak ważną rolę pełni język w kształtowaniu otaczającej człowieka rzeczywistości. To z jego pomocą opisuje się dane zjawiska, nazywa się je, nadaje się im kontekst i sprawia, że ludzie postrzegają je w konkretny sposób. Widoczne jest to zwłaszcza w sytuacjach rozwijania się ustrojów totalitarnych, gdzie język również pełni rolę narzędzia, które porządkuje świat i przyczynia się tym samym do ograniczenia wolności człowieka. W związku z tym zjawiskiem pojawił się termin nowomowy, który ma swoje źródła w powieści „Rok 1984” autorstwa George’a Orwella. Oznaczał on sztuczny język, wytworzony przez władze w celu wyeliminowania niepożądanych poglądów czy zachowań. Z czasem określenie to wyszło daleko poza ramy powieści i zaczęło służyć do nazywania na przykład języka propagandy, używanego w czasach PRL-u. Widoczne jest to na przykład w twórczości Stanisława Barańczaka.
Powieść „Rok 1984” autorstwa George’a Orwella to tekst, z którego wywodzi się pojęcie nowomowy. W świecie stworzonym przez pisarza służyła ona do kreowania nowej rzeczywistości, zaprojektowanej przez rządzące totalitarne władze, którym zależało na pozbyciu się każdego fragmentu niepraworządnej myśli czy opinii. Partia usuwała więc z języka „niepotrzebne” słowa i określenia, i ustanowiła nowomowę obowiązującą urzędowo mową. Pozbawiając ludzi słów i określeń, partia odbierała im także wolność do wyrażania wielu przekonań czy idei. Kształtowała ich świat, ograniczała go do ustalonych formuł i nie pozwalała na żadne odstępstwo od tego. Nowomowa miała ostatecznie zastąpić używany wcześniej język angielski. Miała służyć tylko do podstawowej komunikacji i nie pozwalać na wyrażanie bardziej skomplikowanych idei czy refleksji. W ten sposób ludziom odbierana była wolność wyrażania siebie w pełni – zostali przez władzę okradzeni z tej możliwości. Trwałoby to tak długo, aż wreszcie usuniętoby samo pojęcie wolności i myśli jej dotyczące.
Przykładem nowomowy, kształtującej rzeczywistość i określającej ramy tego, co jest dopuszczalne, jest także wiersz Stanisława Barańczaka zatytułowany „Określona epoka”. Autor w swoim dziele pokazał, jak uboga jest mowa partyjna w swoich założeniach i jak niewiele wolności ona pozostawia. Barańczak sparodiował jej najbardziej charakterystyczne sformułowania, przy pomocy których władza próbowała od nowa stworzyć rzeczywistość, zgodną z tym, co zarządziła partia. W ten sposób narzucano społeczeństwu konkretny sposób postrzegania otaczającego ich świata, nie pozwalano na samodzielne formułowanie osądów i co za tym idzie – coraz bardziej odbierano swobodę myślenia, tworzenia poglądów i działania, ponieważ mogło to zaszkodzić temu, co władza uznała za słuszne.
Dzieło Stanisława Barańczaka oparte było na faktycznej nowomowie, jaką stosowały władze w czasach PRL-u. Przykładem takiego języka ograniczającego wolność były zatem także faktyczne przemówienia partyjne, w których członkowie partii przedstawiali społeczeństwu sposób, w jaki powinno ono postrzegać rzeczywistość i narzucali mu konkretne poglądy. Nowomowa była narzędziem kształtującym świat. Rzeczy i zjawiska nazwane w określony sposób zaczynały być tak postrzegane przez ludzi. Uporczywe stosowanie takich zabiegów sprawiało, że ostatecznie faktycznie zaczynały one zmieniać opisywane rzeczy.
Nowomowa to znaczące narzędzie do kształtowania rzeczywistości. Przykłady jej stosowania w literaturze i w prawdziwym życiu pokazują, że w praktyce naprawdę może ona doprowadzić do odebrania człowiekowi możliwości swobodnego wyrażania myśli, a co za tym idzie pozbawia go ona wolności.