„Ziele na kraterze” to powieść Melchiora Wańkowicza, która napisana została w roku 1951, ale po raz pierwszy ukazała się w 1957, nakładem stowarzyszenia PAX. Autor w swoim dziele opisuje przede wszystkim dorastanie własnych córek, Krystyny i Marty. Akcja zaczyna się od narodzin starszej córki, Krystyny, a kończy na wspomnieniu jej śmierci w powstaniu warszawskim. Wańkowicz przedstawia odbiorcy swoje wspomnienia z życia rodzinnego, pokazuje, jaką wartość ma życie i miłość.
Ziele na kraterze – streszczenie krótkie
Akcja całej powieści skupia się na losach rodziny Wańkowiczów. Rozpoczyna się ona wraz z narodzinami starszej córki, Krystyny. Jest ona chorowitym dzieckiem, rodzice poszukują więc dla niej lekarzy i wyjeżdżają z nią na wieś. Wkrótce rodzi się młodsza córka, Marta, a rodzina wraca do Warszawy, na ulicę Elektorską. Wańkowicz dużo miejsca poświęca opisom życia rodzinnego, wspólnym zabawom i szczegółom wychowania swoich córek. W międzyczasie rozpoczyna się budowa domu rodzinnego na Żoliborzu. Wańkowiczowie korzystają też z klubu sportowego nad Wisłą i pływają kajakami. Marta pisze serię felietonów zainspirowanych rodzinną wyprawą i wysyła je redakcji „Płomyczka”, gdzie zostają przyjęte. Rodzina nabywa także nowy samochód marki Ford, który zostaje nazwany przez dziewczynki „Kacperkiem”. Dzięki niemu rodzina Wańkowiczów wyprawia się między innymi do Katowic, Małopolski, Zakopanego oraz Bieszczad.
W międzyczasie dziewczynki dorastają, zaczynają uczęszczać na lekcje tańca, spotykają pierwszych chłopców i wychodzą z nimi wieczorami na spotkania w lokalach. Ostatecznie Krysia i Marta zdają maturę i rozpoczynają dorosłe życie. W nagrodę za zdane egzaminy dziewczyny wyruszają w podróż po Europie, przez Belgię i Francję. Następnie Krysia wyjeżdża do Jodańców, a Marta kontynuuje edukację w Szwajcarii, we Fryburgu.
Szczęśliwe życie rodzinne przerywa wybuch II wojny światowej. Jeszcze przed nim Wańkowicz kończy książkę, potem zostaje korespondentem wojennym. Po wybuchu konfliktu mama i Krysia zostają w Warszawie, Marta jedzie do USA, a ojciec chce dołączyć do armii Andersa. Następnie Marta zaczyna uczyć się w college’u, a Wańkowicz bierze udział w bitwie pod Monte Cassino. Tymczasem w stolicy wybucha powstanie warszawskie, w którym bierze udział Krysia. Ginie ona szóstego dnia walk. Matka szuka córki, od której nie ma żadnych wieści. Pewna łączniczka przekazuje jej informacje o niej, a matka odnajduje zbiorową mogiłę, w której leży jej córka. Zostaje ona potem przeniesiona na Powązki. Następnie żona Wańkowicza opuszcza Polskę wraz z uchodźcami i spotyka się wreszcie z mężem. Tymczasem w Stanach rodzi się córka Marty, nazwana imieniem jej zmarłej siostry, Krystyny.
Ziele na kraterze – streszczenie szczegółowe
Narodziny dziewczynek
Powieść Wańkowicza przybliża czytelnikowi szczegóły jego życia rodzinnego, od narodzin córek, aż do śmierci starszej z nich, Krystyny. Po narodzinach Krysia była chorowitym dzieckiem, dlatego też rodzice wiele czasu spędzili, próbując zdiagnozować jej dolegliwości, aż wreszcie niemowlę zaczęto leczyć na nerwicę i sprowadzono dla niego specyfik z Paryża. Zofia obchodziła się z córką bardzo delikatnie, tym bardziej, że przed jej narodzinami przeżyła stratę braci. Następnie narodziła się jej młodsza siostra, Marta, zwana pieszczotliwie Tili. Przyszła na świat w majątku należącym do brata autora, Tola. Rodzina Wańkowiczów wyjeżdżała na wakacje na tereny wiejskie, a w majątku Tola dziewczynki dorastały i bawiły się razem z dziećmi wuja. Pobyt w Jerce trwał około pół roku, a następnie rodzina wróciła do Warszawy, na ulicę Elektoralną.
Sielanka rodzinna
Wańkowicz szczegółowo opisuje dorastanie swoich córek, które szybko zaczęły się różnić między sobą charakterami. On sam pracował w redakcji, gdzie udało mu się wybić dzięki sloganom reklamowym i innych rymowanych hasełek. Dzięki temu mógł zacząć spędzać więcej czasu z rodziną. Wańkowiczowie często kontaktowali się też ze swoją rodziną, na przykład z siostrą narratora, Reginą, i odwiedzali ją. W pewnym momencie rodzina zgromadziła tyle gotówki, że rozpoczęła budowę własnego domu na dopiero rozwijającym się Żoliborzu. Wańkowiczowie korzystali też z możliwości, jakie dawał im klub sportowy na Wisłą, pływali tam kajakami.
W międzyczasie Marta napisała zbiór felietonów dla „Płomyka” w wieku zaledwie ośmiu lat. Rodzina wyposażyła się też w samochód marki „Ford”, dzięki któremu wyruszyła na południe Polski. Dziewczęta dorastały, zaczynały spotykać się z chłopcami, zdały egzamin dojrzałości. W nagrodę wyruszyły na wyprawę rowerową po Europie. Marta została we Fryburgu, by tam dalej się uczyć, a Krysia myślała o studiowaniu rolnictwa w Poznaniu.
Wybuch II wojny światowej
Niestety beztroskie życie rodzinne przerwał wybuch II wojny światowej. Krysia z mamą zajęły się wówczas ich domem, ojciec z kolei wyruszył, by dołączyć do armii Andersa, a Marta emigrowała do Stanów Zjednoczonych. Dzień przed swoim wyjazdem udała się wraz z Krysią do cukierni. Marta miała spotkać się z ojcem za granicą, czego siostra jej zazdrościła. W Stanach dziewczyna skupiła się na dalszej edukacji, a jej matka i siostra troszczyły się o dom rodzinny. Ojciec działa za to jako korespondent wojenny. Był między innymi uczestnikiem bitwy o Monte Cassino.
W tym czasie sytuacja w Warszawie pogarszała się. Krysia zaczęła działać w organizacjach podziemnych. Gdy wybuchło powstanie listopadowe, także wzięła w nim udział. Zginęła szóstego dnia walk. Matka zaczęła szukać córki, gdy nie było od niej żadnych wieści. O losie Krysi dowiedziała się od pewnej łączniczki. Znalazła też zbiorową mogiłę, w której pochowano jej dziecko, następnie przeniesioną na Powązki. Matka Krysi opuściła Polskę i spotkała się z mężem na Zachodzie. Marta w Stanach urodziła córkę i nazwała ją po swojej zmarłej siostrze – Anna Krystyna.