Miłość – to jedno z najsilniejszych uczuć znanych człowiekowi. Odwzajemniona potrafi wprowadzić w stan euforii i sprawić, że cały świat jest piękniejszy. Niejednokrotnie była motywacją do największych poświęceń, jakich jest w stanie dokonać człowiek dla drugiej osoby. Ma ona jednak także i swoją drugą stronę. Jest nią miłość nieszczęśliwa, odrzucona, złamane serce. Potrafi zatruć życie i sprawić, że już nic nie cieszy człowieka. Taka miłość często pojawia się jako motyw w dziełach literackich. Pisarze opowiadają o losach nieszczęśliwych kochanków. Jako przykłady można wskazać „Romeo i Julię” Williama Szekspira, „Cierpienia młodego Wertera” Goethego, „Dziady” Adama Mickiewicza czy też „Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego.
„Romeo i Julia” to chyba najbardziej znana historia nieszczęśliwej miłości w literaturze. Młodzi zakochali się w sobie, ale należeli do zwaśnionych rodów Montekich i Kapuletich. Nie mogli się zatem widywać czy spędzać ze sobą czasu, o zawarciu związku małżeńskiego już nawet nie wspominając. Ich miłość ostatecznie doprowadziła do wielu nieszczęść. W pojedynkach ginęli ich bliscy, Romeo musiał nawet uciekać z miasta. Mimo to Romeo i Julia wciąż próbowali być ze sobą, mimo wszelkich przeciwności. Wzięli nawet w tajemnicy ślub, który przypieczętował ich miłość.
Z tego powodu, gdy Julię próbowano wydać za Parysa, to udawała ona swoją śmierć, by się od niego uwolnić. Nie wiedział tego jednak Romeo, który zobaczył nieruchome ciało ukochanej i odebrał sobie życie. Po odkryciu tego Julia także się zabiła. Dopiero po śmierci mogli być razem, a ich rodziny, widząc ogrom tego nieszczęścia, zakończyły okrutny konflikt, jaki je dzielił przez tyle lat. Miłość pomogła Romeowi i Julii zmienić się i dojrzeć. Stali się zdecydowani i odpowiedzialni, wzięli swoje szczęście i los we własne ręce. Walczyli z przeznaczeniem, ale okazało się jednak być od nich silniejsze, mimo wszystkich starań. Stali się za to kanonicznym przykładem nieszczęśliwej miłości.
Z nieszczęśliwą miłością zmagał się główny bohater powieści Goethego pod tytułem „Cierpienia młodego Wertera”. Werter przeprowadził się do wiejskiej okolicy i tam poznał piękną Lottę, w której się zakochał. Niestety, była ona zaręczona z innym mężczyzną. Pomimo rodzącej się między nią a Werterem sympatii, Lotta nie zdecydowała się zerwać zaręczyn i wyszła za Alberta. Werter nie potrafił przestać jej kochać, bardzo to zatem przeżył. Wciąż przebywał w bliskim otoczeniu Lotty i zadawał sobie w ten sposób cierpienie. Miłość stała się sensem jego życia, ale nie miała najmniejszej szansy się spełnić. Werter zadręczał się, nie potrafiąc odciąć się od Lotty i Alberta. Wreszcie cierpienie stało się tak nieznośne, że mężczyzna popełnił samobójstwo. Nie był w stanie żyć w świecie, w którym Lotta nie odwzajemnia jego uczucia. Był tak wrażliwy, że nie potrafił się pozbierać po odrzuceniu i odnaleźć nowego sensu w życiu czy miłości w innej osobie. Przykład Wertera to także do dziś jeden z najbardziej znanych literackich przypadków nieszczęśliwej miłości.
Dramat „Dziady” także pokazuje nieszczęśliwą miłość, która doprowadziła do samobójstwa. O romantycznym uczuciu głównego bohatera, Gustawa, zadecydowały tak zwane książki zbójeckie, które zaszczepiły w nim ideał miłości. Gdy jego ukochana wyszła za kogoś innego, nie był w stanie sobie poradzić, zatem targnął się na swoje życie. Gustaw to przykład romantycznego kochanka, dla którego miłość znaczy wszystko, podobnego do tego, co widoczne było u Wertera.
„Przedwiośnie” opowiada między innymi o skomplikowanej, nieszczęśliwej miłości Cezarego Baryki do starszej od niego Laury, podczas gdy on sam był obiektem uczuć Karoliny, którą z kolei otruła z zazdrości Wanda. Baryka uwikłany był w dziwne relacje uczuciowe i ostatecznie został przez Laurę odrzucony, ponieważ jest ona zaręczona z Barwickim, mężczyzną, który ma jej więcej do zaoferowania. Baryka jest więc odrzucony, ale także i sam odrzuca, będąc powodem cierpienia innych, zakochanych w nim dziewcząt. Taka sytuacja nie ma dobrego rozwiązania dla żadnego z bohaterów.