Do tejże – interpretacja

Autor: Maria Machowska

Jan Andrzej Morsztyn był polskim poetą, politykiem i sekretarzem królewskim. Jego poezja jest typowa dla dworskiego baroku, którego głównymi założeniami było pisanie dla rozrywki i bogactwo środków stylistycznych. W wierszach Morsztyna wyraźnie widać elementy nurtu marinistycznego. Dążył on do ułożenia kompozycji tekstu, opartej na wyszukanym pomyśle i w taki sposób, aby zakończenie było jak najbardziej szokujące dla odbiorcy. Nurt ten cechował się też bogactwem wersów obfitych w rozbudowane metafory, czy porównania. Jako przykład może posłużyć nam tutaj utwór J.A. Morsztyna „Do tejże”. 

Do tejże – budowa utworu i środki stylistyczne

Wiersz „Do tejże” J.A. Morsztyna składa się z ośmiu wersów. Utwór ma budowę stychiczną, to znaczy ciągłą, bez podziału na strofy. Pojawiają się w nim rymy parzyste (aabb).

Wiersz jest przykładem liryki zwrotu do adresata. Podmiot liryczny to prawdopodobnie zakochany mężczyzna, który kieruje swoje słowa bezpośrednio do ukochanej, mimo iż nie zdradza jej tożsamości.

Utwór jest niezwykle bogaty stylistycznie, mimo że składa sie z zaledwie kilku wersów. Pojawiają się cechy typowe dla poezji barokowej, np. rozbudowane porównania, wyliczenia, wyszukany pomysł, szczególnie zaskakujący ostatni wers utworu. Znajdziemy tu między innymi epitety, np.: „koral rumiany”, apostrofy, np.: „Oczy twe nie są oczy, ale słońca jaśnie”, czy wyliczenia, np.: „Tak oczy, piersi, usta, rozum, zmysł i wolą, Blaskiem, farbą i kształtem ćmią, wiążą, niewolą”.

Co ciekawe i zaskakujące, podmiot liryczny dokonuje porównań, za pomocą zestawienia antytezy i metafory, np.: „Piersi twe nie są piersi, lecz z nieba surowy Kształt, który wolą nasze zabiera w okowy”. W tekście zauważalne są też przerzutnie, czyli przeniesienie części wypowiedzi do kolejnego wersu. 

Do tejże – interpretacja utworu 

Marinizm w wierszu

Nazwa nurtu marinistycznego pochodzi od nazwiska jego twórcy, poety Giam­bat­ti­sty Ma­ri­no. Jego charakterystyczne cechy to silna efektowność, nadmiar, czy rozbudowane metafory. Taki utwór miał wywołać zaszokowanie odbiorcy i podkreślić błyskotliwość poety.

W wierszu „Do tejże” zauważamy szereg antytez, które mają podkreślić, czym dla podmiotu lirycznego są w rzeczywistości części ciała ukochanej. Jej fizyczność, jest dla niego czymś znacznie więcej, niż tylko ludzką powłoką. Zwraca uwagę na szczegóły jej wyglądu, jakby chciał napawać się wizerunkiem pięknej ukochanej i znajduje najbardziej wyszukane porównania, aby oddać jej urok. Na końcu szokuje odbiorcę, ponieważ podkreśla, że jej walory nie mają jedynie zachwycać i przykuwać uwagi, są także jej bronią, która wabi go jak ćmę i niewoli. 

Kobiecość niszczycielską siłą

Chociaż cały utwór ma wydźwięk pochwały i zachwytu nad walorami kobiecości, to w rzeczywistości podkreśla ich zwodnicze działanie.

Mężczyzna, który jest wzrokowcem zostaje przyciągnięty do niewiasty za sprawą jej urody. Niestety podziw względem ukochanej nie pozwala mu od niej odejść i wypuścić z rąk. Nie jest w stanie oprzeć się jej urokowi – staje się niewolnikiem zauroczenia, jej więźniem.

Dopiero na końcu wiersza dochodzimy do sedna sprawy i prawdziwej intencji osoby mówiącej. Utwór zawiera zatem charakterystyczną cechę nurtu marinistycznego – wywołuje zdziwienie odbiorcy, który mógł postrzegać wiersz, jako zwyczajną pochwałę kobiecego ciała.

Podsumowanie

Wiersz J.A. Morsztyna „Do tejże” to nie tylko opis urody ukochanej kobiety i pochwała wobec jej wdzięków. Podmiot liryczny wskazuje także na niemoc mężczyzny wobec piękna kobiecego ciała i wdzięku. Autor lubował się w nurcie marinistycznym i można powiedzieć, że jest wręcz jego przedstawicielem wśród poetów polskiego baroku.