Na wsi – interpretacja

Autor: Maria Machowska

Józef Czechowicz to polski poeta dwudziestolecia międzywojennego. Stworzył własną odmianę awangardy, a dzięki założeniu grupy literackiej „Reflektor” zebrał grono młodych poetów, nazywanych dziś „II Awangardą”. Czechowicza nazywa się także „wirtuozem muzyczności” lub „mistrzem instrumentacji głoskowej”. Jego poezję łączy wiele charakterystycznych cech, a znajdziemy je między innymi w wierszu „Na wsi”, który pojawił się aż w dwóch tomikach poezji autora : „Kamień” z 1927 roku i „Dzień jak co dzień” z 1930 roku. Józef Czechowicz zginął pod gruzami kamienicy podczas bombardowania Lublina, 9 września 1939 roku. 

Na wsi – budowa utworu i środki stylistyczne

„Na wsi” Józefa Czechowicza zawiera wiele wspólnych cech charakterystycznych dla twórczości poety. Jego wiersze cechują się rezygnacją z wielkich liter, interpunkcji oraz uproszczoną składnią. Mamy zatem do czynienia z wierszem wolnym. Możemy dostrzec w nim rymy, jednak nie są ułożone regularnie, a jeśli się pojawiają, to przeważnie w układzie krzyżowym, jak na przykład w ostatniej strofie. 

Podmiot liryczny zdradził swoja obecność we fragmencie „przecież siano pachnie snem a ukryta w nim melodia kantyczki tuli do mnie dziecięce policzki chroni przed złem”. Mamy zatem do czynienia z przykładem liryki bezpośredniej.

Silna instrumentacja zgłoskowa pojawiająca się w wierszu, przywodzi na myśl utwór muzyczny, a nie poezję. To także cecha charakterystyczna twórczości Czechowicza. Zauważymy tu wiele wyrażeń onomatopeicznych, np. „słońce dzwoni w rzekę z rozbłyskanych blach”, „świerszczyki świergocą w stogach”. Znajdziemy tu również inne środku stylistyczne, między innymi epitety, np.: „popołudnia wiejskie”, „srebrne chusty”, metafory, np.: „siano pachniało w dawnych snach popołudnia wiejskie grzeją żytem”, uosobienia, np.: „księżyc idzie srebrne chusty prać”, powtórzenie „siano pachnie snem”, czy pytanie retoryczne „czegóż się bać”. 

Na wsi – interpretacja utworu

Oniryzm i sielankowość w wierszu

Zgodnie z tytułem wiersza, opisuje on wieś, która jest spokojna, sielankowa, beztroska i kojąca zmysły. Podmiot liryczny skupia się na zapachu siana, widoku złotych pól, gwiaździstego nieba, grą świerszczy. Dzięki wyrazom dźwiękonaśladowczym i odpowiednim zestawieniu zgłosek, mamy wrażenie jakby słowa stawały się melodią, muzyką tej cudownej wsi.

Utwór ma charakter oniryczny. To znaczy, że przypomina opis snu, wizji podmiotu lirycznego, a nie prawdziwego doświadczenia. Obraz wsi jest tu zdecydowanie wyidealizowany, jakby dorosła osoba próbowała przypomnieć sobie to miejsce z czasów dziecięcych. Bez wątpienia panował tam wówczas spokój, błogostan. Odbiorca może odczuć wręcz potrzebę odpoczynku w tym niezwykłym miejscu. Krajobraz wsi przypomina przepiękny obraz, pełen barw i promieni słońca.

Takie tonacje pojawiające się w utworze, czyli łagodność, czułość, ciepło, wizja małej wsi czy miasteczka, to również elementy charakterystyczne w utworach Józefa Czechowicza. Bliżej im do epoki romantyzmu, niż twórczości Skamandrytów, którzy zachwycali się nowoczesnością, tłumem, a także wykorzystywali neologizmy, język potoczny, czy kolokwializmy. 

Ukryty katastrofizm

To co wyróżnia poezję Józefa Czechowicza, to kontrast między sielanką, a symbolicznym katastrofizmem ukazanym w utworze. Możemy zauważyć to także na przykładzie omawianego utworu. Wśród opisu spokojnej wsi znajdziemy takie cytaty: „słońce dzwoni w rzekę z rozbłyskanych blach”, „to kule białego puchu”, „sypie się gwiazd błękitne próchno”. Blacha, kule i próchno to wyrazy kojarzące się raczej z wojną i zniszczeniem.

Między cudownymi obrazami autor przemycił nieco niepokoju, zmieszania, atmosfery grozy. Przeplatające się tu elementy katastroficzne i poszukiwanie dziecięcego poczucia bezpieczeństwa nie znalazły się tu bez przyczyny. Józef Czechowicz to poeta „dwóch wojen”. Młodsi poeci jego czasów nie doświadczyli jeszcze tak wielkiego okrucieństwa, strachu i niepewności. Wspomnienia grozy i sielanki przeplatają się ze sobą w głowie artysty. To uświadamia nam, że zarówno Arkadia, jak i wojna są równie kruche, a granica między strachem i spokojem jest niezwykle cienka. 

Podsumowanie

Utwór „Na wsi” z pozoru wydaje się jedynie sielankowym opisem wsi. Przywodzi na myśl Arkadię, szczęśliwą krainę, miejsce idealne, nieskazitelne. Pojedyncze słowa i ich wydźwięk wskazują jednak na skrajne emocje targające podmiotem lirycznym. W tych barwnych opisach próbuje odnaleźć spokój i bezpieczeństwo dziecięcych lat. Wiersz ten może posłużyć, jako przykład charakterystycznych cech twórczości Józefa Czechowicza.