W 1938 roku w Warszawie, wydany został tom poetycki „Równanie serca”, autorstwa Juliana Przybosia. Tom ten składa się z liryków, poematów oraz prozy poetyckiej. Tematyka zawartych w nim utworów jest zróżnicowana. „Równanie serca” zawiera wiersz „Notre-Dame”, uważany za jeden z najważniejszych w twórczości autora, będący poetyckim opisem architektury paryskiej katedry Notre Dame.
Notre-Dame – analiza utworu i środki stylistyczne
Julian Przyboś, tworząc „Notre-Dame”, zrywa z konwencjonalną budową wiersza. Autor decyduje się na niezwykle oryginalny układ tekstu, który składa się z siedmiu nieregularnych części. Pierwsza, druga i siódma część jest jednowersowa, trzecia – czterowersowa, czwarta – dwuwersowa, piąta – siedmiowersowa, szósta – trzywersowa. W sumie utwór tworzy dziewiętnaście wersów o różnej długości i nieregularnej liczbie sylab. Dodatkowo w wierszu nie występują rymy. Tego typu utwór nazywamy wierszem wolnym.
„Notre-Dame” jest również przykładem liryki bezpośredniej, gdzie podmiot liryczny ujawnia swoją obecność. Świadczą o tym występujące w tekście zaimki i czasowniki w pierwszej osobie liczby pojedynczej: „wiem”, „zdjęto mnie”, „co znaczę ja żywy”.
Przyboś stosuje w tym wierszu szeroki wachlarz środków stylistycznego wyrazu. W tekście doszukamy się epitetów: „wzlatująca przestrzeń”, „odrąbanych skał”, „głazów szybujących”, porównań: „Lecz zdjęto mnie z iglicy jak z haka Wnętrze – przerażenie”, „Te mury z odrąbanych skał – jak łby ponade mnie zmartwychwstają z sarkofagów” oraz metafor: „Obciążone Jezusami krzyże trzeba wyostrzyć w piony budowniczych drabin” , „tam na kluczu sklepienia drga zamknięty pęd strzał”.
Charakteru refleksyjnego utworowi Przybosia nadają wykrzyknienia: „Z miliona złożonych do modlitwy palców wzlatująca przestrzeń!”, „Kto pomyślał tę przepaść i odrzucił ją w górę!”, pytania retoryczne: „Kto wstrząsnął tą ciemnością, nagiął – i ogarnął?”, a także oksymorony: „wzlatująca przestrzeń”, „zamknięty pęd”, „urwane dna”. Ważnym zabiegiem konstrukcyjnym zastosowanym przez autora jest elipsa, czyli omówienia budujące wyrazy w taki sposób, aby zyskały znaczenia dopiero w kontekście całego utworu.
Notre-Dame – interpretacja utworu
Podmiot liryczny w utworze „Notre-Dame” dzieli się z odbiorcą zachwytem i jednoczesnym przerażeniem, jakie wywiera na nim paryska katedra widziana na żywo. Opowiada on o monumentalnej budowli w taki sposób, jakby ten, tworzył się od podstaw na jego oczach.
Podmiot liryczny po wejściu do katedry i ujrzeniu ogromnej przestrzeni wewnątrz niej, czuje przytłoczenie. Zachwyca się jej pięknem i nie jest w stanie uwierzyć, że coś tak wspaniałego stworzyli ludzie. Olbrzymia przestrzeń przytłacza go, sprawia, że czuje się on mały i kruchy. To sprawia, że osoba mówiąca w wierszu podejmuje refleksję na temat miejsca człowieka na świecie. Wspomina o przemijalności ludzkiego życia, które trwałością nie może równać się rzeczom materialnym. Czuje się „wyszydzony i opluty”, a w jego głowie rodzi się myśl „Co znaczę ja żywy o krok od filarów!”. Paryska katedra robi na podmiocie lirycznym imponujące wrażenie, tym, że przetrwała tyle lat, a nadal wygląda wspaniale.
Podmiot liryczny prowadzi rozważania na temat tego, kto jest odpowiedzialny za powstanie tak wspaniałego zabytku. Otóż budowla ta została przecież stworzona przez człowieka. Wpada w zadumę na temat geniuszu i wielkości projektanta katedry Notre-Dame. W wierszu padają słowa: „Kto wstrząsnął tą ciemnością, nagiął –i ogarnął?”. Zaczyna patrzeć na zabytek w inny sposób. Czuje dumę i zachwyt już nie samym pięknem budowli, lecz faktem stworzenia go poprzez prace ludzkich rąk.
Finalnie stwierdza, że to jednostka jest najważniejszą istotą, ponieważ dzięki swojej ciężkiej pracy i talentowi, jest w stanie tworzy tak wspaniałe rzeczy jak katedra „Notre-Dame”. Ja liryczne, zaznacza, że aby odkryć tajemnicę potęgi katedry Notre-Dame, należy przezwyciężyć śmierć, zachować cierpliwość niczym posągi obecne w jej wnętrzu. Człowiek osiąga nieśmiertelność poprzez długowieczność swoich dzieł. Wszystkie jednostki zaangażowane w powstanie paryskiego zabytku, pozostawiły po sobie coś, co będą podziwiały miliony ludzi z całego świata. Stworzyli oni ludziom miejsce będące symbolem modlitwy i wiary.
Julian Przyboś nadał „Notre-Dame” charakteru niezwykle dynamicznego. Autor poprzez oryginalny układ tekstu, nieco chaotyczny na pierwszy rzut oka, próbuje stworzyć poetycką wersję paryskiej katedry. Działanie to, odzwierciedla główne założenia twórczości awangardzistów, którym był między innymi sam autor.
Przyboś poprzez „Notre-Dame” pokazuje ówczesną funkcję poety w życiu społecznym. Nie jest on już wieszczem, lecz architektem, który buduje poprzez słowa. Podobnie jak reszta Awangardy Krakowskiej, w swoich utworach wyraża zachwyt postępem technologicznym i rozwojem cywilizacyjnym. Podkreśla jak ważną rolę w tworzeniu świata odgrywa człowiek i jego ciężka praca. Z tego względu, opisywana w wierszu „Notre-Dame” katedra jest nie tylko ważnym obiektem kultu religijnego, lecz także symbolem doskonałości myśli technicznej człowieka.