Wy, którzy pospolitą władacie – interpretacja

Autor: Maria Machowska

„Wy, którzy pospolitą władacie”, to „Pieśń XIV” Ksiąg wtórych, autorstwa Jana Kochanowskiego. Poeta włączył tę pieśń, jako drugą kwestię chóru do „Odprawy posłów greckich”- pierwszego nowożytnego dramatu polskiego. Jan Kochanowski żył i tworzył w czasach renesansu i do dziś uznaje się go za jednego z najwybitniejszych twórców tej epoki, w całej Europie. 

Wy, którzy pospolitą władacie – analiza i środki stylistyczne

Pieśń „Wy, którzy pospolitą władacie” składa się z pięciu zwrotek, po cztery wersy każda.

Już w pierwszym wersie, zauważyć możemy apostrofę, czyli bezpośredni zwrot, w tym przypadku, do rządzących narodem polskim, „Wy, którzy Pospolitą Rzeczą władacie”. Osoba mówiąca zwraca się do nich w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Zastosowanie licznych apostrof w tekście, czyni utwór liryką apelu. Występują tu rymy żeńskie, parzyste.

Pieśń pełna jest środków stylistycznych, takich jak epitety, np. „ własne rzeczy”, „stadem Bożym”, a także metafory, np.„ ludz­ką spra­wie­dli­wość w ręku trzy­ma­cie”, „ miej­sca za­sie­dli Boże na zie­mi”. Utwór powstał w XVI wieku, dlatego napisano go tak specyficznym językiem. Odnajdujemy tu archaizmy, tzn. wyrazy które obecnie nie są już używane w podanej formie, np. „, wszeteczeństwo”, „siermięga”. W związku z poruszeniem tematyki narodowej, utwór ma charakter wzniosły i patetyczny.

Wy, którzy pospolitą władacie – interpretacja pieśni XIV

Apel do rządzących

Podmiot liryczny zwraca się bezpośrednio do ludzi rządzących narodem. Stanowią oni elitę, niewielką grupę społeczną, mającą większa decyzyjność od reszty obywateli. Od ich decyzji zależy dobro ludzi żyjących w Polsce i to oni mają realny wpływ na to jak potoczy się historia państwa,. Osoba mówiąca nawołuje ich, aby przypomnieli sobie, jak istotną role pełnią, ponieważ ich czyny odbijają się na każdym szarym człowieku żyjącym w Rzeczpospolitej.

Co ważne, nie kieruje swoich słów do konkretnych osób, nie wymienia ich nazwisk, zwraca się do ogółu rządzących. Stawia się na pozycji im równej, ponieważ nie okazuje uniżenia, nie posługuje się frazami wyrażającymi cześć czy uwielbienie. Wydaje się być człowiekiem cnotliwym, dla którego egoizm i chciwość niszczą podążanie za wspólnym dobrem. Podmiot chciałby, aby sytuacja obywateli się poprawiła, nawołuje do działania, krytykuje postawę bierną, nic niewnoszącą do sytuacji narodu. Źle podjęta decyzja szarego obywatela odbija się tylko na jego życiu. Natomiast źle podjęta decyzja władz, odbija się na losie wszystkich obywateli.

Władza, a siła boska

Podmiot liryczny uznaje możliwość rządzenia, darem od samego Boga, „miejcie to przed oczyma zawżdy swojemi, żeście miejsce zasiedli Boże na ziemi”. Przywództwo narodem jest siłą wręcz boską. Taki dar powinno się wykorzystać jak najlepiej, prowadzić do polepszenia życia obywateli. Należy wywiązać się z niego sumiennie, działać sprawiedliwie, odrzucać materializm i pychę, ponieważ każdy zostanie kiedyś rozliczony ze swoich dokonań. Dobry przywódca potrafi karać, ale tylko w wyniku sprawiedliwego osądu i tylko za winy, które można udowodnić. Egzekwuje prawo i traktuje równo każdego z obywateli, bez względu na jego status i klasę społeczną.

Podmiot liryczny zwraca także uwagę, aby nie wykorzystywać swojej pozycji i stanowiska do osiągnięcia prywatnych celów, gdyż działają w imieniu społeczeństwa, a to jak wywiązali się z tej roli, zostanie ocenione na Sądzie Ostatecznym. Przypomina, że mają nad sobą Boga, sprawującego najwyższą władze „ A wam więc nad mniejszymi zwierzchność jest dana, ale i sami macie nad sobą Pana”. Podkreśla również, że grzechy rządzących mają szczególna wagę, ponieważ mogą doprowadzić do zguby i nieszczęścia całego narodu. Ich błędy i porażki doprowadziły do upadku niejednego cesarstwa i kraju. Władza odpowiada nie tylko za siebie, ale także za ogromną grupę ludzi i nie powinni o tym zapominać, „Grzeszę: bo sam sie tracę swym wszeteczeństwem. Przełożonych występki miasta zgubił I szerokie do gruntu carstwa zniszczyły.” Najwyższym przywódcą jest Bóg i występki rządzących zostaną kiedyś ocenione. Jeśli nie na tym świecie, to w Królestwie Bożym.

Podsumowanie

Pieśń „Wy, którzy pospolitą władacie” Jana Kochanowskiego jest apelem do rządzących narodem polskim. Podmiot liryczny zwraca się bezpośrednio do nich, przypominając że każde zwierzchnictwo pochodzi prosto od samego Boga. Przywódcy państwa powinni brać pod uwagę dobro wszystkich obywateli, a nie tylko swoje korzyści społeczne i majątkowe. Powinni odrzucić pychę i egoizm. Źle podjęte decyzje i państwo prowadzone w sposób nieprawidłowy, może doprowadzić do upadku całego narodu, co historia niejednokrotnie już udowodniła.

Niestety, szereg decyzji i być może nieudolność rządzących doprowadziły finalnie do utraty niepodległości przez Polskę. Utwór niesie zatem ponadczasowe przesłanie, które jest aktualne niezależnie od epoki. Rządzący powinni zawsze kierować się dobrem obywateli, których reprezentują. Idealny władca, to władca sprawiedliwy, mądry, słuchający swój lud. Niewątpliwie pisząc utwór – Jan Kochanowski miał nadzieję, że jego apel zostanie wysłuchany i dotrze do odpowiednich osób, niosąc za sobą refleksję i zmiany. Jest apelem nie tylko w czasach, kiedy żył i tworzył Jan Kochanowski, ale także apelem obecnych czasów.

Dodaj komentarz