„Charlie i fabryka czekolady” to powieść dla dzieci i młodzieży, której autorem jest Roald Dahl. Przedstawiono w niej historię wizyty piątki dzieci w tytułowej fabryce czekolady Willy’ego Wonki. Jednym z gości był oprócz Charliego także Mike Teavee.
Charakterystyka Mike’a Teavee
Mike Teavee to dziewięcioletni chłopiec, który wyróżnia się ze względu na swoje uzależnienie od oglądania telewizji. Podobały mu się zwłaszcza filmy o gangsterach, którzy strzelali do siebie nawzajem. Oprócz tego oglądał też wszystkie inne produkcje, jakie akurat były dostępne. Bardzo nie lubił, gdy ktoś mu w tym przeszkadzał. Rodzice zatem nauczyli się nie zabraniać tego chłopakowi, mimo iż nie podobało im się jego zachowanie. Mike jest chłopcem, który nie ma zbyt wiele cierpliwości. W czasie wycieczki po fabryce często o coś pytał, poruszał niestosowne kwestie, odzywał się bez pozwolenia i okazywał wielkie zniecierpliwienie. Ulubioną zabawką Mike’a były plastikowe pistolety i nieustannie nimi wymachiwał.
Mike zachował się bardzo niegrzecznie w czasie wizyty w Hali Czekolady Telewizyjnej. To właśnie tam emitowano czekoladę tak, jak emituje się obraz w telewizji. Widząc to, Mike zapragnął zostać pierwszym człowiekiem, który zostanie emitowany przez telewizję. Zrobił to wbrew zaleceniom pana Wonki, by niczego nie dotykać. Mike zaryzykował i niestety w wyniku eksperymentu zmniejszył się i zamienił w liliputa. Mike wpadł także w szał, gdy dowiedział się, że jego ojciec wyrzuci telewizor.
Umpa-Lumpy miały pomóc Mike’owi wrócić do jego wzrostu, ale jednak był on zbyt wyciągnięty. Użyto bowiem na nim maszyny do testowania rozciągliwości gumy do żucia. Gdy wraz z rodzicami opuszczał fabrykę, mierzył około dziesięciu stóp wzrostu. Willy Wonka stwierdził, że dzięki temu dołączy on do drużyny koszykarskiej. Przy okazji jego przewinienia Umpa-Lumpy wykonały pieśń o szkodliwości telewizji i wychwalały czytanie jako lepszą rozrywkę i sposób na spędzanie czasu.
Mike opisywany jest jako ograniczone i niegrzeczne dziecko. Jego jedyną pasją miało być ciągłe przesiadywanie przed telewizorem i oglądanie filmów. W związku z tym Mike nie miał też zbyt rozwiniętej wyobraźni, a jego horyzonty były ograniczone. Nie potrafił się powstrzymywać od mówienia i od zadawania niestosownych pytań. Szybko się niecierpliwił i okazywał to, gdy sprawy nie szły po jego myśli. Mike reagował też histerią na wieść, że ojciec ma zamiar pozbawić go dostępu do jego ulubionej rozrywki. Nie był więc w stanie kontrolować własnych emocji, był uzależniony od filmów i nie radził sobie z tym. Wizyta w fabryce czekolady była dla niego cenną lekcją słuchania dorosłych i panowania nad sobą.