Symbol to coś oddające ukryte znaczenie, dzięki któremu za pomocą kodu można przekazać dodatkowe informacje. Część z nich jest znana, sowa symbolizuje więc najczęściej mądrość, lis chytrość, osioł upartość. Aby odszyfrować ukrytą informację, najczęściej trzeba posługiwać się tym samym kodem kulturowym, co autor dzieła. Miasto może stanowić miniaturę społeczeństwa, kraju, czy nawet świata. Jest to dość popularny zabieg, obecny w utworach wielu epok. Stanisław Wyspiański w „Weselu” posługuje się symbolem chaty bronowickiej, która ukazuje nastroje ogólnonarodowe. W ten sposób również Homer posłużył się miastem jako symbol świata.
Troja to miasto Bliskiego Wschodu, miejsce akcji eposu Homera „Iliady”. Historycznie oblężenie miasta stanowiło większość wojny trojańskiej, która uznawana była przez wieki za mit, jednak odnaleziono jej ruiny. Epos heroiczny opisuje walki między Grekami a Trojańczykami, które rozpoczęło porwanie Heleny, żony Menelaosa. Z dziesięcioletniej wojny Homer poświęcił uwagę ostatnim czterdziestu dniom walk, zakończonych wygraną Greków. Troja, podobnie do wielu innych miast z tego okresu, stanowiła niezależny ośrodek społeczny jako miasto-państwo. Na Bliskim Wchodzie wyróżnić można ośrodki działające na takiej zasadzie, m.in. Babilon, Ur czy Uruk. Podobną formę państwowości mieli także Grecy, podzieleni na polis. Na potrzeby wojny zjednoczyli się jednak i Ateńczycy walczyli ramię w ramie ze Spartanami oraz innymi mieszkańcami Peloponezu. Obrona murów oznaczała więc obronę całego narodu, społeczności zamieszkującej Troję.
Dla Trojańczyka, ze względu na trwające wiele lat oblężenie, miasto było całym światem. Stąd upadek, zrównanie miasta z ziemią można odszyfrowywać jako upadek świata. Homer przybliża w eposie życie mieszkańców, którzy wiodą, w jakim stopniu to możliwe, normalne życie. Kłótnie, wojny czy polityka obecna w obozie Greków, jak i murach miejskich stanowi miniaturę zjawisk obecnych w świecie na większą skalę. Choć od utworzenia eposu (początkowo miał on formę oralną, spisany został dużo później) minęły wieki, ciężko mówić tu o ich nieaktualności. Opisane zjawiska są uniwersalne, pasują do kontekstu społeczno-politycznego również dzisiaj. Interesy jednostek na stanowiskach decyzyjnych, np. w rządzie kraju, często wpływają bezpośrednio na politykę ogólnokrajową, choć nie są pozytywne dla wszystkich.
Można również posłużyć się innym rozumieniem tego terminu. Miasto zostało zdobyte podstępem, w sposób niehonorowy. Z pomocą drewnianej figury konia, który pozornie był prezentem dla Trojańczyków od bogini Ateny, Grecy dostali się za mury miejskie. Dzięki temu w nocy ukryci żołnierze mogli zaatakować. Pomysł Odyseusza opłacił się i doprowadził do zwycięstwa, jednak ciężko oceniać go jako etyczny. Wykorzystano naiwność Trojańczyków, którzy uwierzyli w czyste intencje wrogów. Uznając, że świat ma pewien porządek społeczny, jak i moralny, w tym wypadku można mówić o ich zbezczeszczeniu. Wtedy także można określić Troję jako symbol upadku.
Podobnie określano upadek wartości podczas II wojny światowej gdy, aby przetrwać, ludzie dokonywali czynów godnych potępienia. Widać to w licznych relacjach i przekazach ocalonych z gett lub obozów koncentracyjnych. Marek Edelman w reportażu Hanny Krall „Zdążyć przed Panem Bogiem” opisywał różne działania, których podejmowali się Żydzi w celu przetrwania (np. malowanie skrzeli rybom przez Mordechaja Anielewicza, zjedzenie własnego dziecka przez matkę po jego śmierci). Działania Niemców, opisywane przez Tadeusza Borowskiego także nie miały nic wspólnego z moralnością.
Upadek Troi można rozumieć na wiele sposobów. Jest to z całą pewnością upadek świata dla narodu trojańskiego, który przez zagładę miasta nie przetrwał do dzisiaj. Można jednak wyróżnić także upadek moralny, który miał miejsce przez zabicie wszystkich mieszkańców miasta (również kobiet i dzieci) oraz doprowadzenie do zdobycia Troi w sposób nieetyczny.