Napisz własne zakończenie komiksu Kajko i Kokosz. Szkoła latania
Kiedy zbójcerze zostali przegnani spod bram Mirmiłowa, cała osada odetchnęła z ulgą. Mirmiła, Kajko i Kokosza niesiono na rękach jak prawdziwych bohaterów. Zaplanowano także ucztę zwycięską, w trakcie której Kajko planował wygłosić przemówienie i nadać kasztelanowi szlachetny tytuł, który miał brzmieć Mirmił Waleczny.