„Pieśń nad Pieśniami” jest jedną z trzydziestu dziewięciu ksiąg Starego Testamentu. Artystyczne piękno dzieła zostało docenione przez wyznawców judaizmu oraz chrześcijaństwa, ale nie tylko. Treść dotyczy miłości Oblubieńca i Oblubienicy, którzy pragną się miłością romantyczną, jak i erotyczną. Autorstwo przypisuje się Salomonowi (według niektórych tradycji nazywa się ją „Pieśnią Salomona”), jednak nie jest ono potwierdzone. Protestanci jednak uznają, że to on musi być jej autorem. „Pieśń…” powstała między VI a III wiekiem przed naszą erą.
Pieśń nad pieśniami — analiza i środki stylistyczne
Utwór składa się z sześciu pieśni, podzielonych na osiem rozdziałów, w których wypowiada się zarówno chór, jak i Oblubieńcy. Liczba wersetów waha się od jedenastu (pieśń trzecia) do siedemnastu w pieśni pierwszej i drugiej. Nie są one jednak tożsame z wersami, ponieważ kilka linijek składa się w oryginalnie w jeden werset. Księga została napisana prozą poetycką, nie pojawiają się rymy. Formą zastosowaną przez biblijnego autora jest dialog. Treść utworu traktuje się jako alegorię miłości Boga do człowieka.
W utworze występują liczne środki stylistyczne. Pojawiają się wykrzyknienia („Niech mnie ucałuje pocałunkami swych ust!”, „Wprowadź mnie, królu, w twe komnaty!”, „Zaiste piękny jesteś, miły mój, /o jakże uroczy!” itp.) budujące ekspresywny wymiar utworu. Dynamikę tworzą również pytania retoryczne („Suknię z siebie zdjęłam, / mam więc znów ją wkładać?”, „Stopy umyłam, / mam więc znów je brudzić?”, „cóż mu oznajmicie?”) oraz przerzutnie („Oczy twe jak gołębice / za twoją zasłoną”, „Na łożu mym nocą szukałam / umiłowanego mej duszy, / szukałam go, lecz nie znalazłam”).
Tekst został zbudowany z licznych metafor („Jam narcyz Saronu, Wprowadził mnie do domu wina”, „Jeśli murem jest, uwieńczymy ją gzymsem ze srebra; / jeśli bramą jest, / wyłożymy ją deskami z cedru”) i alegorii miłości (opisy zapieczętowanej fontanny jako dziewictwa). Plastyczności nadają epitety („Siostrzyczkę małą”, „winnica moja, moja własna”, „balsamowych drzew”, „córki jerozolimskie”, „drzew leśnych”) oraz porównania (jak lilia pośród cierni, / tak przyjaciółka ma pośród dziewcząt, Jak jabłoń wśród drzew leśnych, / tak ukochany mój wśród młodzieńców).
Pieśń nad pieśniami — interpretacja i streszczenie
Istnieje wiele interpretacji, o czym traktuje w rzeczywistości „Pieśń nad pieśniami”. Sam tytuł wskazuje, że jest to pieśń najdoskonalsza ze wszystkich, mająca wszelkie pieśni pod sobą. W odczytaniu dosłownym ukazuje miłość Oblubieńca i Oblubienicy. Młodzi pragną się, mówią i myślą o sobie nawet wtedy, gdy są rozdzieleni. Tęsknią do siebie, Oblubienica nie boi się poświęceń dla miłości — gdy wychodzi bez wierzchniej sukni szukać ukochanego, zostaje pobita przez straże, które sądzą, że jest ona prostytutką.
Dla osób wierzących „Pieśń nad pieśniami” jest wyznacznikiem miłości do drugiej osoby. Żydzi oraz chrześcijanie w postaciach Oblubieńca i Oblubienicy powinni widzieć samych siebie, dążyć do doskonałości w uczuciu. Powinni być sobie oddani, kochać się duchowo oraz fizycznie, aby płodzić dzieci. Pożądanie, widoczne w wypowiedziach Oblubieńców nie jest niczym złym, ponieważ Bóg chce, aby jego wyznawcy mieli dzieci. Z tego względu tekst bywa wykorzystywany podczas ceremonii ślubnych oraz weselnych w judaizmie, oraz chrześcijaństwie.
Biblia ma jednak zwykle charakter paraboliczny. Poza warstwą dosłowną pojawia się również znaczenie przenośne. Bezgraniczna miłość Oblubieńców może być porównywana do uczucia, którym Bóg darzy wszystkich ludzi. Jest ona bezinteresowna, nie znika, nawet gdy człowiek jej nie odwzajemnia.
W tym ujęciu Oblubieńcem jest Stwórca, który darzy miłością swój lud, czyli Izrael. Później rozszerzono to znaczenie na wszystkich ludzi lub wspólnotę wiernych. Tak doskonałą miłość może okazywać ludziom jedynie Bóg, ponieważ nikt niezdolny jest do tak pięknej, bezinteresownej i niegasnącej miłości. Z tego względu obraz miłości w „Pieśni nad Pieśniami” należy traktować jako wyidealizowany, ponieważ nikt, choćby chciał, nie potrafi tak idealnie kochać.