Psalm 47 – interpretacja i analiza

Autor: Ilona Kowalska

„Psalm 47” to utwór autorstwa Jana Kochanowskiego, uznawanego za najważniejszego i najwybitniejszego polskiego twórcę epoki renesansu. Psalm jest częścią „Psałterza Dawidów”, zbioru psalmów Kochanowskiego, wydanego w 1579 roku. „Psalm 47” to pochwalna pieśń, wysławiająca Boga.

Psalm 47 – analiza utworu i środki stylistyczne

Psalm składa się z pięciu strof, a każda z nich ma po cztery wersy. Utwór jest napisany dziesięciozgłoskowcem. Układ rymów jest parzysty – rymują się ze sobą dwa kolejne wersy – aabb.

„Psalm 47” jest przykładem liryki pośredniej, w której podmiot liryczny się nie ujawnia.

W utworze możemy uświadczyć wielu środków artystycznego wyrazu. Utwór rozpoczyna się apostrofą do wiernych, którzy chcą oddać cześć Bogu – „Klaszczmy rękoma wszyscy zgodliwie”. Epitety uplastyczniają sytuację liryczną, pozwalając łatwiej sobie ją wyobrazić, np.: „świata możnemu”, „swoje kochanie”, „głośnym trąbieniu”. Widoczna jest również przerzutnia, np.: „Dał nam w dziedzictwo i w używanie/włość Jakubowę, swoje kochanie”. W trzeciej strofie występuje wykrzyknienie – „Śpiewajcie Bogu, Bogu wiecznemu!”. Kilka wersów rozpoczyna się od słowa „ten” – jest to apostrofa. Dzięki metaforze możemy odczytać również drugie dno psalmu, np.: „wielka cześć Jego, cześć niezmierzona, niebem nie może być ogarniona”.

Psalm 47 – interpretacja

Kontekst

Po śmierci ukochanej córki Urszulki Kochanowski załamał się i zaczął kwestionować swoją wiarę w Boga. W „Trenach” poświęconych dziecku kłócił się ze Stwórcą, nie mogąc zrozumieć, czemu zabrał niewinną, kochaną dziewczynkę, która całe życie miała przed sobą. Mimo tego, że większość „Trenów” jest związana z kryzysem wiary, to pod koniec Kochanowski godzi się z Bogiem i ponownie zaczyna w niego wierzyć. W tym samym czasie zakończył okres żałoby i rozpaczy po stracie córki.

Jego wiara stała się silniejsza niż przed śmiercią dziecka. Jeszcze mocniej zaangażował się w życie swojej parafii, jednocześnie powracając do wcześniejszej pracy – próby tłumaczenia biblijnej „Księgi Psalmów”. Latami studiował Biblię i teksty filologiczne, by jak najlepiej oddać sens dzieła. Finalnie porzucił pomysł dokładnego tłumaczenia „Księgi Psalmów” i stworzył jej poetycką parafrazę, dostosowując ją do polskich warunków i kultury, a także zgodnie z nurtem renesansowego postrzegania Boga.

Zabawa i oddawanie czci

Głównym tematem utworu jest radość ludzi, którzy otaczają się Bogiem, chwalą Go i miłują. Czuć szczęście i miłość do Pana już od pierwszych wersów. Wierni podkreślają boską potęgę i wychwalają Stwórcę jako Najwyższą Istotę, której miłosierdzia nie da się określić. P

odmiot liryczny już w pierwszej strofie zachęca ludzi, by dołączyli się do wiernych i razem z nimi oddawali cześć. Czynią to za pomocą muzyki i tańca, co w tamtym czasie było powszechne i w większości wsi przybierało taką formę, szczególnie na wiosnę. We wczesnym renesansie popularny był taki sposób modlitwy dziękczynnej – wspólne spotkanie, zabawa i grupowe modły, które zbliżały wiernych nie tylko do Boga, ale także do siebie wzajemnie.

Bóg wszechmocny, ale też groźny

Bóg pokazany jest jako wspaniały byt, którego wygląd podobny jest do tego, jak był przedstawiany w Starym Testamencie – wszechmocny, wymagający i oczekujący pełnego oddania swoich wiernych. Nie zawsze Bóg pokazywany był także jako sprawiedliwy i dobry – w Starym Testamencie, jak i w „Psalmie 47”, Stwórca jest opisano jako „Pan groźny”. Wszystkie te określenia mają pogłębić miłość do Boga, jako do Tego, który jest wyjątkowy, ale jednocześnie nieprzewidywalny. Należy się Go bać i szanować, ponieważ jest jak ojciec.

Nowe terytoria i lud wybrany

Następnie podmiot liryczny opisuje, jak Bóg pomógł wiernym zdobywać nowe terytoria, miasta i grody. Jednocześnie Pan chronił swoich wyznawców przed najeźdźcami. Osoba mówiąca w wierszu wspomina także Jakuba, biblijnego patriarchę, znanego z Księgi Rodzaju. Jego dwunastu synów reprezentowało dwanaście plemion izraelskich. Podmiot liryczny wspomina, że Bóg dał wiernym także „włość Jakubowę” – pozwoli, by to właśnie reprezentanci Jego wiary rządzili światem jako lud wybrany.

Wieczny i nieśmiertelny

Kolejne strofy ponownie wychwalają Boga i Jego potęgę, podkreślając najważniejszą cechę Jego istnienia – wieczność i nieśmiertelność. Zaznacza to wyjątkowość Boga i odmienność od ludzi – wierni są śmiertelni i w każdej chwili ich życie może się zakończyć, w przeciwieństwie do istnienia Pana. Podmiot liryczny ponownie zachęca do śpiewu i tańca oraz wspólnych modlitw.

Wiara królów i potęga niemieszcząca się w niebie

W ostatniej strofie podmiot liryczny pokazuje, że Jego moc ważna jest nie tylko przez zwykłych ludzi, ale także przez królów i władców narodów na Ziemi. Ponownie powtórzona jest wielkość Boga, Jego siła i mądrość. Opisane jest także, że Bóg jest istotą tak niesamowitą, tak wielką i wybitną, że nawet niebo nie jest w stanie ogarnąć tej wielkości. Te wszystkie cechy nie mieszczą się w niebie, dlatego tak ciężko pojąć nam, zwykłym ludziom, potęgi boskiej, którą pozostaje nam tylko czcić.

Dodaj komentarz