Słowisień – interpretacja

Autor: Maria Machowska

Julian Tuwim należy do grona najpopularniejszych poetów dwudziestolecia międzywojennego. Tworzył wiele utworów, pod ponad czterdziestoma pseudonimami. Jeden z jego najbardziej zadziwiających cykli wierszy, który wyróżnia się zabawą słowem i licznymi neologizmami, nosi tytuł „Słopiewnie”. Do tego właśnie cyklu należy utwór „Słowisień”, który jest pewnego rodzaju eksperymentem językowym autora.

Słowisień – analiza i środki stylistyczne

Wiersz „Słowisień” nie został podzielony na strofy, to znaczy, że ma budowę stychiczną (ciągłą). Składa się ośmiu wersów, napisanych dziesięciozgłoskowcem. Zastosowano w nim rymy krzyżowe.

Podmiot liryczny nie zdradza swojej obecności, dzięki czemu wiersz stanowi przykład liryki pośredniej. W rytmiczny i śpiewny sposób opisuje krajobraz, jednak do opisu wykorzystuje zabawę słowem i eksperymenty słowotwórcze.

Wiersz wydaje się lekki i pogodny, ale niestandardowe podejście do języka intryguje odbiorcę. Szczególną rolę w utworze grają neologizmy, np. „ białodrzew”, „sierpiec”, „srebliście”. Autor wiersza stworzył własne słowa, które być może mają pomóc w zobrazowaniu wizji osoby mówiącej. Część tych słów jest prosta to rozszyfrowania (np. słodzik – ptak który słodko śpiewa), części znaczeń możemy jednak tylko się domyślać. Wykorzystał także onomatopeje, czyli wyrażenia dźwiękonaśladowcze, np. „słodzik słowni”, „ćwirnie”.

Wykroczenie poza normy językowe i eksperymentowanie ze słowotwórstwem, ma na celu stworzenie tak zwanego języka pozarozumowego. To taki język, który pozwala odbiorcy na własną, szeroką interpretację oraz uwolnienie z norm językowych, rozumienie słów na podstawie skojarzeń. Próby w utworzeniu języka pozarozumowego podejmowali także inni sławni poeci, między innymi Bolesław Leśmian, czy Julian Przyboś. W utworze pojawiają się również anafory „w” oraz „a”, np. „ A przez li­ście kra­śnie pęk sło­wi­śnie./ A gdy sier­piec na na­bło­czu ły­ście”.

Słowisień – interpretacja wiersza

Koncepcja futurystyczna

Nietrudno dostrzec, że wiersz „Słowisień”, jak i cały cykl „Słopiewnie” to silna inspiracja futurystyczną poezją. Futuryści odrzucali tradycję, kierowali się awangardowym podejściem do sztuki, literatury, patrzeli w przyszłość. Można powiedzieć, że zmiany w normach językowych i chęć zaangażowania czytelnika do własnej interpretacji neologizmów, była swego rodzaju odejściem od polszczyzny w formie poprawnej i takiej, jaka była znana i pielęgnowana do tej pory. Jedną z cech futuryzmu jest także prowokacyjność – wywołanie reakcji odbiorcy, zaskoczenie go i zmuszenie do własnej oceny, interpretacji, odpowiedzi. Wierzono także, że nieuporządkowana składnia językowa i wrażenie jakie wywołuje na odbiorcy, jest odzwierciedleniem chaosu panującego w świecie rzeczywistym, który postępuje ku nowoczesności i innowacyjności.

Dynamiczny opis przyrody

Dzięki zastosowaniu neologizmów, wyrazów dźwiękonaśladowczych, a także nadaniu rytmiczności, odnosimy wrażenie, że wiersz stanowi dynamiczny opis przyrody, która tętni życiem. Chociaż dostajemy opis śpiewających ptaków, kwitnących drzew i pracujących pszczół, to dzięki nietypowej formie i niezrozumiałym wyrazom, doszukujemy się ukrytych znaczeń i „drugiego dna”. Być może taki był cel eksperymentu twórczego – wywołanie reakcji, zmieszania i konsternacji w umyśle odbiorcy.

Taka forma działać ma przede wszystkim na zmysły, podświadomość i chęć analizowania. Futuryści rosyjscy dążyli do powrotu do korzeni – języka pradawnych słowian. Możliwe, że przedstawienie obrazu przyrody w tak oryginalny sposób ma być przypomnieniem o naszym związaniu z naturą, przodkami, przeszłością kulturalną i językową. Mimo niezrozumiałych słów, potrafimy zinterpretować wiersz i dostrzec w nim opis pięknego krajobrazu, co oznacza że możemy wyjść poza ramy standardowego myślenia i potrafimy odczuwać wszystkimi zmysłami.

Podsumowanie

„Słowisień” Juliana Tuwima to utwór, który czerpie z ideologii futurystów. Poeta posługuje się eksperymentem twórczym, który ma oddziaływać na nasze zmysły, podświadomość i analityczną naturę człowieka. Tego typu awangardowe podejście ma na celu zaskoczenie odbiorcy, odejście od standardowej formy, zachęcenie do własnej, oryginalnej interpretacji. Rosyjscy futuryści, którymi w znacznym stopniu inspirowali się polscy twórcy, chcieli odejść od tego co znane i patrzeć w przyszłość, czerpiąc jednocześnie z kultury i języka dawnych słowian. Za pomocą gry słów, rytmiczności, dźwiękonaśladowczości poeta wywołuje w naszej głowie obraz pięknej, tętniącej życiem przyrody. Pozwala także na własne rozumienie niektórych słów. Julian Tuwim bez wątpienia wykazuje tu fascynację tworzeniem języka pozarozumowego, co było wówczas niezwykle intrygujących zjawiskiem.

Dodaj komentarz