Wiersz „Rzecz Czarnoleska” autorstwa Juliana Tuwima, pochodzi z tomiku, o tym samym tytule, który ukazał się w 1929 roku. Jego autor jest jednym z najpopularniejszych poetów polskich, dwudziestolecia międzywojennego. Był także współzałożycielem słynnej grupy literackiej „Skamander”.
Rzecz Czarnoleska – analiza i środki stylistyczne
Utwór „Rzecz Czarnoleska” składa się z trzech czterowersowych strof, o regularnej budowie i rytmiczności. Występują w nim rymy krzyżowe, dokładne (abab).
Podmiot liryczny nie ujawnia swojej obecności w utworze, czyniąc wiersz przykładem liryki pośredniej. Jednak, ze względu na tematykę i pojawiającą się refleksję, możemy przyjąć, że za osobą mówiąca kryje się sam autor utworu.
W wierszu znajdziemy kilka środków stylistycznych. Zastosowano tu epitety, np. : „Głuchy nierozum”, „Czarnoleskiej Rzeczy” i metafory, np. „Oddechem wielkiej Czarnoleskiej Rzeczy Zbudzony i wyzwolony”. Zauważymy także oksymoron , czyli zestawienie wyrazów o przeciwnym znaczeniu, np. „Z chaosu ład się tworzy”, „ciemny sens”.
Zastosowano również personifikacje, np. o ładzie: „Sam się układa w swoją ostateczność I woła, jak się nazywa”. W tekście pojawia się też wyliczenie : „ Ład, konieczność, Jedyność chwili, gdy bezmiar tworzywa”. Ciekawym zabiegiem, jest zapisanie słów „Rzecz Czarnoleska” wielkimi literami, tak jakby były nazwą własną, być może ma to na celu zwrócenie uwagi, jak ważne i istotne w treści wiersza są te słowa.
Rzecz Czarnoleska – interpretacja utworu
Azyl Kochanowskiego
Nie da się ukryć, że wspomnienie o Czarnolesie, to bezpośrednie nawiązanie do życia i twórczości Jana Kochanowskiego, który postanowił właśnie tam, w swoim rodzinnym domu, spędzić starość. Odciął się od dworskiego gwaru, pragnąc wieść spokojne i sielskie życie, wśród natury i tam czerpać swoje inspiracje. Jan Kochanowski wielokrotnie poruszał temat tego miejsca w swoich utworach, chociażby we fraszce „Na dom w Czarnolesie”.
Dla podmiotu lirycznego twórczość, ma być czymś przynoszącym ład, ukojenie, uporządkowanie, które powstają z chaosu. Właśnie taki spokój przyniosło Kochanowskiemu, jego ukochane na ziemi miejsce. To tam mógł poukładać swoje myśli, uciec w zupełnie inny świat. Ostatnia strofa wskazuje nawet na to, że osoba mówiąca traktuje „Rzecz Czarnoleską”, jako promień, który rozjaśnia mrok kryjący się w człowieka, uznaje inspiracje do tworzenia i natchnienie, za coś ożywczego, wyzwalającego : „Oddechem wielkiej Czarnoleskiej Rzeczy Zbudzony i wyzwolony”.
Twórczość klasycystyczna
Przedstawiona w utworze „Rzecz Czarnoleską” to synonim natchnienia, wewnętrznego spokoju, mocy twórczej. Nawiązanie do postaci Jana Kochanowskiego, jest też odniesieniem do klasycyzmu, co z łaciny oznacza coś doskonałego, wzorowego, co również ma bezpośredni związek z poruszanym w utworze ładem. Jan Kochanowski kojarzy nam się z klasycyzmem, który był pewnego rodzaju powrotem do wzorców literatury antycznej, starożytnych filozofii, inspiracji Horacym, tworzeniem pieśni, uwielbieniem harmonii.