Istota tragedii greckiej na podstawie Antygony

Autor: Marta Grandke

Jednym z najbardziej znanych elementów teatru greckiego jest tragedia. Kojarzona jest ona z takimi twórcami, jak na przykład Sofokles, znany ze swojego cyklu tragedii tebańskich, w skład których wchodzi między innymi „Antygona”. Tragedia aż do dziś wyróżnia się specyficznymi wymogami, które są na stałe przypisane do tego gatunku i które wprawny czytelnik od razu rozpozna. Cechy te odnaleźć można właśnie we wspomnianej „Antygonie” Sofoklesa.

W tragedii najważniejsze było zawarcie konfliktu tragicznego, czyli zderzenia się ze sobą dwóch przeciwstawnych racji. W przypadku dzieła Sofoklesa będzie to spór dotyczący ciała Polinika. Antygona chciała go pochować zgodnie z prawem boskim, ale król Teb, zakazał jej tego, uznał bowiem jej brata za zdrajcę, któremu nie należy się pogrzeb. Była to sprawa, w której niemożliwe było osiągnięcie kompromisu i jedna ze stron musiała w nim ucierpieć. W tym przypadku była to Antygona. Bohaterami tragedii kieruje fatum, nieszczęśliwy los, którego nie można zmienić. To właśnie przez to Antygona została skazana na śmierć, przed którą w żaden sposób nie była w stanie uciec. Dotyczyło ono także innych bohaterów dzieła, takich jak Ismena, Hajmon czy sam Kreon. 

Tragedia została spowodowana przez pychę Kreona, co także wpisuje się w założenia tragedii greckiej. Motyw ten zwany był Hybris i często był wykorzystywany przez antycznych twórców. Kreon w ten sposób doprowadził do śmierci Antygony, swojego syna Hajmona i żony Eurydyki. Zniszczył więc swoją rodzinę, podczas gdy skupiony był na próbach utrzymania zdobytej właśnie władzy. Mimo iż próbował cofnąć swój wyrok, gdy zdał sobie sprawę z tego, co się dzieje, to fatum już działało i odwrotu nie było.

Innym niezbędnym elementem tragedii greckiej było katharsis, które widzowie odczuwali w trakcie jej oglądania. Miało ono spowodować oczyszczenie i uwolnienie nagromadzonego napięcia. Widzowie mogli dzięki niemu oddać się refleksji na temat tego, do czego prowadzi przesadna duma i pycha, jaką obserwowali w zachowaniu Kreona. To była dla nich także przestroga, że na świecie panują prawa boskie, których należy bezwzględnie przestrzegać.

Jak widać, w „Antygonie” Sofoklesa rozpoznać można wiele cech typowej tragedii greckiej. Autor zadbał o konflikt tragiczny, o motyw, który napędzał wszystkie wydarzenia oraz o to, by bohaterów gnębiło fatum, a wszystko to po to, by widzowie sztuki mogli przeżyć katharsis.

Dodaj komentarz