Postawa prometejska – zwana także prometeizmem – jest postawą, której korzenie sięgają czasów starożytności. Polega ona na tym, że wybrana jednostka podporządkowuje swoje cele i działania dobru ogółu, większej zbiorowości. W ten sposób może się ona buntować przeciwko ogólnie przyjętym prawom – na przykład boskim – oraz porzucać własne osobiste szczęście, by cierpieć w imię ogółu. Postawa prometejska zakłada więc przełożenie dobra całej społeczności ponad własne potrzeby. Zakłada ona także, że będzie to podporządkowanie dobrowolne, zgodne z wolą poświęcającej się jednostki.
Nazwa prometeizmu oraz sama jego idea wzięła się od imienia i historii greckiego tytana, jakim był Prometeusz. Stworzył on z gliny ludzkość, a ponieważ była ona krucha i słaba, Prometeusz wykradł ogień, by pomóc jej się rozwinąć. Po otrzymaniu ognia ludzie zaczęli gotować, obrabiać metale i żyć w lepszych warunkach. Prometeusz złamał jednak zakaz najwyższego władcy, Zeusa, który uważał, że ogień przynależy do bogów. Zeus ukarał więc Prometeusza – przykuł do skał Tartaru, gdzie codziennie pojawiał się orzeł, który wydziobywał tytanowi wątrobę, która następnie odrastała, by cała sytuacja mogła powtórzyć się kolejnego dnia. Prometeusz, kradnąc ogień, był świadomy zakazu Zeusa i tego, że jego czyn zostanie surowo ukarany. Kochał jednak ludzkość tak bardzo, że zdecydował się na poświęcenie samego siebie, by życie człowieka polepszyło się. To właśnie w tej historii swoje źródło ma więc postawa prometejska – tytan poświęcił się bowiem bezinteresownie, by zbiorowość, jaką była wówczas ludzkość mogła się rozwinąć i przeżyć.
Postawa prometejska znalazła swoje odbicie także w dziełach z późniejszych epok, na przykład popularna stała się w czasach romantyzmu. Przykładem jednostki, która gotowa jest na całkowite, dobrowolne i heroiczne poddanie się cierpieniu dla dobra zbiorowości jest Konrad z dramatu “Dziady” autorstwa Adama Mickiewicza. Deklarował on, że poświęci się, by naród polski mógł odzyskać wolność. Mówił o sobie, że nazywa się “Milijon, bo za milijony kocham i cierpię katusze”. W ten symboliczny sposób Konrad dobrowolnie wziął na siebie odpowiedzialność za losy całego narodu. Uważał się on za jednostkę wybitną i wyjątkową, jedyną, która może wypełnić tak ważną misję.
Innym przykładem bohatera romantycznego, który poświęca się dobrowolnie dla ogółu, jest Kordian, tytułowy bohater dramatu Juliusza Słowackiego. Kordian chce się poświęcić dla ojczyzny, podejmując się samodzielnego przeprowadzenia zamachu na życie cara. Niestety Kordian okazuje się być jednostką zbyt słabą, by udało mu się wziąć na siebie odpowiedzialność za losy całego narodu, Tuż przed dokonaniem zamachu, Kordian mdleje przed drzwiami sypialni cara. Mimo niepowodzenia, Kordian gotów był wykonać swoją misję z pełną świadomością tego, że jest to jednoznaczne z narażeniem się na straszliwą i surową karę.
Postawa prometejska jest więc ideą, której początków należy szukać w historii o greckim tytanie, Prometeuszu, który wykradł dla ludzi ogień. Tym samym złamał on zakaz Zeusa i naraził się na cierpienia, w imię rozwoju ludzkości. Prometeizm stał się popularny i często wykorzystywany w epoce romantyzmu. W swoich dziełach postawę tę zawarli na przykład Adam Mickiewicz, tworząc postać Konrada w “Dziadach” oraz Juliusz Słowacki w “Kordianie”.