Adam Mickiewicz stworzył wiele wyjątkowych dzieł, ale jednym z najbardziej znanych wciąż pozostaje wydany pierwszy raz w roku 1834 „Pan Tadeusz”, określany także jako epopeja narodowa. Jest to wielowątkowa opowieść, obrazująca życie szlachty w dawnych czasach i osadzona w trudnym dla Polski czasie zaborów. W „Panu Tadeuszu” Mickiewicz nakreślił wiele pogłębionych wątków, dotyczących właśnie polityki, niepodległości czy historii, jednak jednym z ważniejszych spośród nich pozostaje wątek miłosny. Łączy on w sobie relacje wielu bohaterów i trwa od początku, aż do samego końca akcji tego utworu.
Wątek miłosny dotyczy wielu bohaterów tego dzieła, autor przedstawił zarówno nieszczęśliwe, romantyczne uczucia, jak i prawdziwą miłość, czy przelotny flirt bez szans na przyszłość. Wątek miłosny sięga jeszcze do czasów sprzed opisywanej akcji i dotyczy relacji Jacka Soplicy i Ewy Horeszkówny. Soplica był częstym gościem w zamku jej ojca, młodzi zakochali się w sobie, jednak Wąsal nie potrafił wyrazić swojej miłości ojcu ukochanej, bojąc się odrzucenia. Ostatecznie, gdy Stolnik przedstawił mu kandydata do ożenku dla Ewy, ten po prostu uciekł. Soplica ożenił się z inną kobietą i miał z nią syna, Tadeusza. Jednak wciąż żył swoją urazą, co doprowadziło ostatecznie do tego, że Jacek zamordował Stolnika i musiał zbiec za granicę. Ewa również nie zaznała w życiu szczęścia, razem z mężem została zesłana na Syberię, w wyniku czego jej córka, Zosia, została sierotą.
W kontekście tej historii można więc patrzeć na miłość łączącą Zosię – córkę Ewy – i Tadeusza – syna Jacka – jako przedłużenie i zamknięcie historii miłosnej ich rodziców. Można również powiedzieć, że ich relacja była czymś, o co starał się Jacek Soplica, jednak mało brakowało, by sytuacja poszła nie po jego myśli. Po powrocie do domu Tadeusz spotkał w swoim dawnym pokoju piękną nieznajomą, czyli Zosię. Jednak później, gdy poznał Telimenę, to uznał, że to ją widział wcześniej i zauroczył się nią, podejmując z nią flirt. Tadeuszowi zdawało się, że jest to miłość, jednak Telimena igrała z nim, równocześnie próbując zainteresować sobą hrabiego. Hrabia z kolei przez chwilę interesował się Zosią, jednak zrezygnował z niej, gdy ujrzał, jak karmi ona drób.
Tadeusz ostatecznie wyzwolił się spod czaru Telimeny i zrozumiał, że to tak naprawdę Zosia go sobą zauroczyła. Telimena źle to zniosła, przez jakiś czas próbowała rozkochać w sobie hrabiego, ale ostatecznie zaręczyła się z Rejentem, by zapewnić sobie stabilizację w życiu. Hrabia tymczasem zaciągnął się do wojska. Tadeusz i Zosia pobrali się, przez co relacja ich rodziców została domknięta, a Jacek Soplica zrealizował swój plan względem nich. Całość dzieła kończy się też ucztą zaręczynową trzech par i daje czytelnikowi nadzieję na lepsze jutro, nawet mimo trudności, z którymi zmaga się wciąż jego ojczyzna.