Jan Kochanowski to czołowy przedstawiciel spośród poetów epoki renesansu. Jego fraszka O żywocie ludzkim wydana została w 1584 roku w Krakowie, tuż przed śmiercią artysty. Fraszka o incipicie „Fraszki to wszystko” pochodzi z ze zbioru Fraszki pierwsze, na który składają się utwory o tematyce refleksyjnej, miłosnej, a także żartobliwej. Głównym tematem podjętym przez artystę jest walka człowieka ze zmienną i nieprzewidywalną fortuną, czyli losem.
O żywocie ludzkim – analiza stylistyczna fraszki
Podmiot liryczny wypowiadający się we fraszce jest przedstawiony jako mędrzec. Wypowiada się on w pierwszej osobie liczby pojedynczej, przez co zachowana jest swoboda wyrazu. Jest to często stosowany zabieg w przypadku fraszek o tematyce refleksyjno-filozoficznej.
Utwór składa się z ośmiu wersów napisanych regularnym jedenastozgłoskowcem. W utworze odnajdziemy rymy parzyste, żeńskie i dokładne.
Poeta ograniczył jednak użycie środków stylistycznych. Spośród zastosowanych wyróżnić możemy anaforę, czyli zabieg polegający na rozpoczynaniu kolejnych wersów od powtórzenia – „Fraszki to wszytko, cokolwiek myślemy, / Fraszki to wszytko, cokolwiek czyniemy”. Poeta wykorzystał również wyliczenia – „Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława”. Symbolizuje to jak wiele oczekiwań wobec świata ma każdy człowiek. Podmiot liryczny wypowiada się także za pomocą porównań („Wszystko to minie jako polna trawa”). Wykorzystana została bardzo rozbudowana metafora – „Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława, / Wszystko to minie jako polna trawa, / Naśmiawszy się nam i naszym porządkom, / Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkom”).
O żywocie ludzkim – interpretacja utworu
Podmiot liryczny ujawniający się we fraszce przybiera postać mędrca, przewodnika życiowego. Zaznajamia on adresata z prawami rządzącymi światem, mówi o ciągłej zmienności i niepewności, która dotyczy ludzkiego życia. Osoba liryczna wypowiadająca się w wierszu, wie więcej od adresata – jest lepiej zaznajomiona z prawami, które rządzą ludzkim życiem. Pomimo tego utożsamia się on z adresatem w wędrówce życiowej. Widoczne jest to poprzez zastosowanie zaimka osobowego „nas” w różnych odmianach.
Ogólny wydźwięk fraszki ma na celu uświadomić ulotność, kruchość życia ludzkiego. Z tego też powodu, wszystko co czyni człowiek jest drobnostką, nic nie oznacza. Podmiot liryczny zapewnia adresata utworu, że tak naprawdę człowiek nie ma najmniejszej kontroli nad tym co się dzieje wokół niego, wszystko jest jedną wielką niewiadomą – „Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy”. Fraszka oznacza coś drobnego, małego. Słowa „Fraszki to wszytko, cokolwiek myślemy, / Fraszki to wszytko, cokolwiek czyniemy”, oznaczają, że każda ludzka myśl, czy czynność, jest drobną błahostką.
Motyw exegi monumentum
Podmiot liryczny wiersza wymienia: „Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława, / Wszystko to minie jako polna trawa”. Następuje tutaj ciekawe zestawienie wartości nietrwałych jak uroda i pieniądze, z wartościami o ogromnym znaczeniu – między innymi sława. Według Kochanowskiego sława zapewnić miała niejako nieśmiertelność artysty. Jest to wyraźne odbicie motywu exegi monumentum, co oznacza: Zbudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu.
Cytat ten swoje źródło ma w twórczości Horacego – największego rzymskiego poety i liryka. A samo exegi monumentum zyskało miano najsłynniejszej metafory dzieła literackiego. Jan Kochanowski jako przedstawiciel epoki Renesansu niezwykle często czerpał z twórczości, a także filozofii antycznej. Nie dziwi więc zastosowanie tego starożytnego motywu literackiego.
Motyw theatrum mundi
Topos theatrum mundi to kolejny motyw literacki, do którego odniesienie możemy odnaleźć we fraszce Kochanowskiego O żywocie ludzkim. Motyw ten w ogólnym tłumaczeniu oznacza „życie ludzkie jako teatr”. W jego znaczeniu człowiek odgrywa jedynie rolę, do której został przypisany, nie ma wpływu na wydarzenia, które go dotyczą. Jest marionetką w rękach losu. Stanowi to pewnego rodzaju paradoks, gdyż motyw ten szczególnie często wykorzystywany był przez renesansowych poetów – w tym Jana Kochanowskiego.
Epoka renesansu cechowała się naciskiem na człowieka i jego rozwój osobisty, stawiała go w centrum ,wyznając antropocentryzm. Tymczasem topos theatrum mundi, był pesymistycznym poglądem, który odbiera człowiekowi władzę nad czekającą go przyszłością. Podmiot liryczny snuje we fraszce także rozważania na temat przemijania, co jest kolejnym pesymistycznym echem w utworze Kochanowskiego.
Na zakończenie fraszki pojawia się morał, puenta. W przypadku utworu „O żywocie ludzkim” brzmi ona: Naśmiawszy się nam i naszym porządkom, / Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkom”. Jest to dość przykre podsumowanie, jedynie potwierdzające wcześniejsze rozważania podmiotu lirycznego. Zaznacza on, że fortuna często pogrywa z człowiekiem, bawi się nim – jak marionetką. Potężna siła kierująca światem ma wrogie nastawienie wobec ludzi, naśmiewa się z niego. Natomiast człowiek w swojej obronie nic nie może zrobić, jego jedyną możliwością jest poddanie się tej sile i prowadzenie żywota wedle jej założeń i planów.