Pieśni Horacego to wybitne połączenie filozofii z liryką, przedstawiające ponadczasowe i uniwersalne prawdy. Jedna z nich nosi tytuł „Do Pompejusza Grosfusa” i wydana została, jako szesnasty utwór w drugiej części „Pieśni”.
Do Pompejusza Grosfusa – analiza i środki stylistyczne
Utwór „Do Pompejusza Grosfusa” jest pieśnią, która w kulturze antycznej była obecna, jako poezja śpiewana przy akompaniamencie muzyki. Składa się on z dwunastu strof, które mają po dwa lub cztery wersy. Zastosowano rymy krzyżowe (abab).
Podmiot liryczny zdradza swoją obecność, korzysta z zaimka „ mnie”, co czyni utwór przykładem liryki bezpośredniej. Osoba mówiąca to skromny, prosty człowiek, niewymagający luksusów, którego możemy utożsamić nawet z samym autorem pieśni. Zwraca się on do posiadacza ziemskiego z Sycylii, który reprezentuje tu ludzi majętnych.
Utwór jest bardzo bogaty stylistycznie. Znajdziemy w nim, między innymi epitety, np.: „światło księżyca”, „skromnym stole”, „ziemię ojczystą”, „greckich dźwięków” oraz metafory, np. : „Spokój, to towar nad purpurę cenny”, „Mnie tylko szczupłe dostały się grzędy”.
Na rytmikę pieśni wpływają przerzutnie, czyli przeniesienie części wypowiedzi do kolejnego wersu. Zastosowano także porównanie „ Ona za konnym orszakiem w cwał leci Prędzej niż jeleń, choć biegun nielada, Niż Eur w zimowej zamieci” oraz pytania retoryczne: „ Potrafił uciec od siebie?”, „Żądzą je targać, lub zmieniać podniebie?”. Podmiot liryczny zwraca się również bezpośrednio do Pompejusza Grosfusa, za pomocą apostrofy, np. „ U ciebie Grosfie wypasa się spełna”.
Do Pompejusza Grosfusa – interpretacja pieśni
Filozofia stoicyzmu
Podmiot liryczny wykorzystuje postać Pompejusza Grysfusa, aby porównać jego zamożność, dostatek i pozycję, do siebie – skromnego, nieprzywiązującego uwagi do dóbr materialnych. Ceni sobie spokój, który jest dla niego bardzo istotny. Podkreśla że żeglarze, kupcy, czy wojownicy, podróżujący przez otwarte morza, modlą się o spokój wód. Jest to wartość bezcenna. To spokój daje wewnętrzne opanowanie, harmonię.
Mnożenie pieniędzy, wcale nie oznacza szczęśliwego życia, bez trosk i kłopotów. Posiadanie licznych bogactw powoduje więcej stresu i napięcia, niż życie w ubóstwie, ponieważ majątek rodzi obawy o jego utratę. Człowiek jest zachłanny, chce mieć więcej i więcej.
Podmiot liryczny ukazuje pewien kontrast, między człowiekiem bogatym, a tym żyjącym skromnie. Proste życie jest według niego dużo spokojniejsze. Mimo braku luksusów i posiadłości, człowiek docenia brak zmartwień o zdobywanie funduszy. Może myśleć o przyjemnych rzeczach, a nie tylko o tym, jak utrzymać swój majątek przy sobie. Osoba mówiąca wydaje się być stoikiem. Nie potrzebuje skrajnych emocji w życiu. Mimo, iż pieniądze mogłyby przynieść dużo przyjemności w życiu, to zrzeka się ich na poczet spokoju, wewnętrznej zgody samego ze sobą. Nie potrzebuje stresu i zmartwień. Można powiedzieć, że żyje powoli.
Homo viator
Podmiot liryczny porusza również motyw poszukiwania swojej drogi w życiu. Nawiązuje do motywu homo viator, czyli pielgrzyma, wędrowca. To życiowa podróż sprawia, że jesteśmy mądrzejsi, zbieramy doświadczenia, możemy mieć swoje zdanie i zająć stanowisko na jakiś temat. Odnajdujemy swoje miejsce na ziemi. Ważne, aby wędrówka wskazała nam kim jesteśmy, albo kim chcemy się stać. Ciągła tułaczka nie ma jednak sensu, ponieważ nie ma takiego miejsca na świecie, w którym ucieklibyśmy od trosk, myśli i problemów. Trzeba nauczyć się z nimi radzić.