Kolejnym przykładem średniowiecznego tekstu ukazującego podejście ówczesnych ludzi do życia i śmierci jest anonimowy epos zatytułowany „Pieśń o Rolandzie”. Opowiada on o losach dobrego, francuskiego rycerza, który wraz z Karolem Wielkim walczył z hiszpańskimi muzułmanami w obronie swojej wiary i ojczyzny. Roland ściśle przestrzega kodeksu rycerskiego i zasad religii, którą wyznaje. Regulują one całe jego życie, które dla rycerza jest tylko drogą do zbawienia i życia wiecznego. Życie ziemskie jest więc dla niego tylko drogą do zbawienia i Królestwa Bożego. Roland wszystkie swoje decyzje podejmował z myślą o nim, nawet w chwili śmierci. Gdy zadano mu śmiertelny cios, to rycerz wspiął się na wzgórze, by być bliżej nieba i skierował się w stronę swojej ojczyzny. Poległ on w imię ojczyzny i ideałów, wypełniając zasady dobrego życia. Był wierny, lojalny i szlachetny, poświęcił swoje życie w obronie religii i wiary. Stał tym samym się przykładem tego, jak ludzie powinni żyć, by osiągnąć zbawienie. Był także uosobieniem zasady, że życie na ziemi tak na dobrą sprawę jest tylko drogą do zbawienia, krótkim etapem, po którym człowieka czeka coś lepszego w Królestwie Bożym, na miejsce w którym musi zapracować swoim właściwym zachowaniem w trakcie życia na ziemi.
Ludzie w średniowieczu mieli więc specyficzne podejście do życia i śmierci. Było ono silnie warunkowane przez wyznawane przez nich chrześcijaństwo, w myśl którego po śmierci czekał na nich sprawiedliwy osąd i miejsce w piekle lub w niebie. Poświęcali więc swoje życie temu, by osiągnąć zbawienie. Często żyli także w nieustającym lęku przed śmiercią, która ostatecznie przychodziła po każdego.