Różne postawy bohaterów literackich wobec Boga. Omów zagadnienie na podstawie Dziadów części III Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Autor: Marta Grandke

Bóg, wiara i religie są częścią ludzkości i jej kultury od samego początku jej istnienia. Ich obecność wyjaśniała ludziom świat, którego dawniej nie rozumieli, porządkowała codzienność i nadawała jej rytm, a także była swoistym drogowskazem moralnym dla każdego, kto tego potrzebował. Z czasem niektóre religie ukazały w pewnych aspektach swoje wyjątkowo opresyjne oblicze i odeszła od tłumaczenia świata i wskazywania drogi w stronę systemu kontrolującego ludzkie życie, nie zmienia to jednak faktu, że od zawsze pełni niezwykle ważną funkcję w wielu kulturach. Przeszła także długą drogę od politeizmu, do monoteizmu i do systemów, których zasięg rozlał się na cały świat.

Ludzie przez całe wieki korzystali z jej wskazań oraz wznosili do nieba liczne zapytania, licząc, że otrzymają w odpowiedzi jakiś znak, wyjaśniający im, co tak naprawdę dzieje się w ich życiu. Oznacza to także, że wytworzyły się również zróżnicowane postawy ludzkości wobec istnienia Boga oraz religii. Ich obraz można odnaleźć w literaturze, w sylwetkach wielu bohaterów. Tematyka ludzkich postaw wobec Boga pojawia się w takich dziełach jak romantyczny dramat „Dziady” Adama Mickiewicza, we fraszce Jana Kochanowskiego „Człowiek boże igrzysko” oraz w średniowiecznej „Pieśni o Rolandzie” anonimowego twórcy.

Dramat „Dziady” w części trzeciej ukazuje postawę głównego bohatera, Konrada, wobec Boga. Jest on postacią zbuntowaną i rzucającą Stwórcy wyzwanie. Ma to swoje źródło w jego przekonaniu o własnej wybitności i byciu osobą wybraną do duchowego przewodnictwa narodu. W związku z tym czuje on, że jest niemal równy samemu Bogu i może żądać od niego odpowiedzi i wyjaśnień. Konrad wywyższa się, jego postawa jest pełna buntu i pychy, próbuje on traktować Boga jako kogoś równego sobie, a nie zaś siłę wyższą, od której zależą dalsze losy Konrada.

W swojej Wielkiej Improwizacji bohater przez własną pychę, dumę i arogancję, posuwa się niemal do bluźnierstwa, od którego ratuje go tylko utrata przytomności. Jest to także moment, w którym naraża się na opętanie, a swoją nieśmiertelną duszę na potępienie. Przed gniewem Boga ratuje go tylko jego zdolność do poświęcenia się dla innych i jego miłość do ludzi. Postawa Konrada pełna jest więc buntu, pychy i rozczarowania Bogiem, który dopuścił do tego, by Polska znalazła się pod zaborami i który milczy, zamiast udzielić bohaterowi odpowiedzi na dręczące go w związku z tym pytania.

Dodaj komentarz