Cierpienie jest nieodłączną częścią ludzkiego życia. Spotka się z nim każdy, prędzej czy później – jest to zwyczajnie nieuniknione. Ma ono różne źródła i czasami jest efektem świadomego postępowania człowieka, a czasami można je nazwać niezawinionym. Cierpienie powodowane jest przez stratę bliskich, brak możliwości zaspokojenia potrzeb czy fizyczny ból lub chorobę. Ludzkość od zawsze próbuje też poradzić sobie z kwestią cierpienia i nadać mu sens, często metafizyczny czy religijny. Widać to w wielu tekstach z literatury, które obrazują cierpienie i różne podejścia do tego zagadnienia. Przywołać można między innymi mit o Prometeuszu, Księdze Hioba i w „Legendzie o świętym Aleksym”.
W micie o Prometeuszu tytułowy tytan wykrada ogień, by pomóc w rozwoju stworzonej przez siebie słabej ludzkości. W ten sposób człowiek tworzy cywilizację, ale Prometeusz naraża się na gniew Zeusa, który uznawał ogień za rzecz przynależącą do bogów. W związku z tym ukarał nieposłusznego tytana, przykuwając go do skał Kaukazu. Prometeusza codziennie odwiedzał orzeł, który wydziobywał mu wątrobę. Odrastała ona potem i cały proces zaczynał się od nowa, narażając uwięzionego na ogromne cierpienie. Jednak był to ból, na który Prometeusz naraził się świadomie, kochał bowiem ludzkość i chciał zrobić co w jego mocy, by pchnąć jej rozwój do przodu. Poświęcił się więc z miłości do człowieka, a jego cierpienie miało sens i budowało cywilizację. Znaczenie tego bólu było bardzo istotne i stało się ono fundamentem, na którym pojawił się człowiek ze wszystkimi swoimi dokonaniami i całą swoją dalszą historią. Jego cierpienie znaczyło więc tyle, ile idea, dla której Prometeusz je znosił.
Księga Hioba to kolejny przykład cierpienia, tym razem niezawinionego. Hiob był pobożnym, majętnym człowiekiem, który głęboko wierzył w Boga. W wyniku zakładu między Stwórcą a szatanem utracił jednak wszystko – majątek, rodzinę, zdrowie. Został sam i doświadczał straszliwego cierpienia, jednak nie spowodowało to porzucenia przez niego wiary. Wciąż ufał w plan Boga i w głębsze znaczenie, stojące za nieszczęściami, jakie na niego spadły. Cierpienie Hioba ostatecznie zostało mu wynagrodzone i Bóg zwrócił mu wszystko to, co Hiob stracił. Przeżyte tragedie ostatecznie okazały się mieć sens, a sam Hiob na własnej skórze przekonał się, że Bóg jest miłosierny i wynagradza każdego, kto wierzy w niego i nie wątpi w jego decyzje. Jest on też świadomy, że nie jest w pełni w stanie pojąć boskiego planu i jedyne, co może zrobić, to go zaakceptować. Cierpienie jest więc też dla Hioba lekcją.
„Legenda o świętym Aleksym” to średniowieczny utwór przybliżający losy tytułowego świętego. Aleksy porzucił znaczne bogactwa i młodą żonę, by wstąpić na drogę ascezy. Oznaczała ona życie w biedzie i w cierpieniu, w tym umartwianie własnego ciała. Aleksy robił to jednak, ponieważ wierzył, że w ten sposób zbliża się do Boga i troszczy się o swoją nieśmiertelna duszę. Jego cierpienia zostały mu wynagrodzone i uznano go po śmierci za świętego.
Cierpienie jest czymś, z czym trudno sobie poradzić, ludzkość więc od zawsze próbuje nadać mu głębszy sens. Robi to na przykład, wykorzystując do tego religię i ufając, że za wielkim cierpieniem stoi jeszcze większa nagroda.