Słynny dramat Stanisława Wyspiańskiego, zatytułowany „Wesele”, zainspirowany został faktycznymi wydarzeniami. Był to ślub krakowskiego artysty, Lucjana Rydla, z przedstawicielką chłopstwa, czyli Jadwigą Mikołajczykówną w roku 1900. Wyspiański zainspirował się nim i już rok później jego dramat został po raz pierwszy wystawiony na deskach teatralnych. W swoim dziele Wyspiański sportretował wiele znanych osób, którzy stali się bohaterami jego historii, mającej na celu ukazanie różnych grup w polskim społeczeństwie oraz ich motywacji, a także podejścia do kwestii niepodległości Polski. Jedną z nich jest Dziennikarz, a inspiracją do jego stworzenia była postać Rudolfa Starzewskiego, redaktora krakowskiego „Czasu”.
Charakterystyka Dziennikarza
Dziennikarz jest w sztuce Wyspiańskiego uosobieniem wielu polskich publicystów i ich zachowania w związku z sytuacją polityczną w zniewolonym kraju. Autor przy pomocy tej postaci ukazał ich bierność oraz brak zaangażowania w działanie. Z drugiej strony Wyspiański zaakcentował też to, że Dziennikarz jest postacią niezwykle inteligentną i oczytaną, a także obytą w towarzystwie i potrafiącą się odpowiednio zachować. Były to cechy, które doskonale mogły się sprawdzić w aktywności politycznej, jednak jego bierność i niechęć do angażowania się w konkretne działania nastawione na odzyskanie wolności są silniejsze i Dziennikarz nie korzysta ze swoich możliwości. Wyspiański podkreśla tu, jak wielki wpływ mógłby wywierać on na społeczeństwo, dzięki swojemu dostępowi do prasy. Wszystko to składa się na dość negatywną ocenę tej postaci.
Na dodatek Dziennikarz – podobnie jak Poeta – nie uważa chłopów za ludzi równych sobie i nie dostrzega drzemiącego w nich potencjału do walki. Postać ta jest bardzo skupiona na sobie i żyje w sposób, który zapewnia jej wygodę, bez oglądania się na cały naród. Przez to Dziennikarz bywa porównywany do przedstawicieli dawnej, polskiej szlachty, egoistycznej i skupionej na swoich przywilejach. Taka postawa doprowadziła do upadku Polski i nie jest ona w stanie przysłużyć się do odzyskania przez nią wolności, której pragnie całe społeczeństwo. Dziennikarza można więc nazwać egoistą, który ma możliwość wpłynięcia na losy kraju, ale który jest zbyt słaby, by się na to odważyć.
Kolejną wadą Dziennikarza jest niepoważne podejście do jego pracy, której celem powinno być dostarczanie sprawdzonych i rzetelnych informacji odbiorcom, którzy czytają publicystykę jego autorstwa. Tymczasem Dziennikarz to dekadent, obawia się przyszłości i nie widzi sensu w podejmowaniu działań w tak niepewnych czasach. Odrzuca wartości i jest pesymistą, który przewiduje najgorsze. W związku z tym nie jest on w stanie przejmować się jakością pisanych przez siebie tekstów. W jego oczach świat zmierza w stronę nieuchronnego upadku.
Dziennikarz nie jest więc postacią, która czuje, że ma do wykonania w życiu ważną misję, bardziej istotna dla niego jest osobista wygoda i zadowolenie. Na dodatek Dziennikarz trwa w typowym dla przedstawicieli młodopolskiej inteligencji dekadentyzmie, który przekłada się na jego bierną postawę w życiu. Nie stara się on uczestniczyć w życiu politycznym kraju, mimo iż mógłby mieć na nie realny wpływ, a wszystko to dzięki swobodnemu dostępowi do pracy, jaki ma z racji wykonywanego zawodu.