Zabory były trwającym ponad sto lat okresem, w którym Polska zniknęła z map Europy i znajdowała się we władaniu trzech mocarstw – Rosji, Prus oraz Austrii. Państwa te w różnym stopniu skupiły się na wyeliminowaniu polskiej kultury, tradycji i języka. Najbardziej brutalnie podeszło do tego Imperium Rosyjskie, a z kolei najbardziej liberalne zasady panowały na terenie zaboru austriackiego, czyli w Galicji. W związku z tym w społeczeństwie zaczęły pojawiać się odmienne postawy wobec zaborców i ich działań, od podejmowania się czynów zbrojnych i wyzwoleńczych, aż do prób walki o zachowanie polskiego języka, kultury i historii. Działania te zmieniały się także wraz z upływem czasu i wraz z nastaniem kolejnych epok – romantyzmu, pozytywizmu, Młodej Polski, w których zmieniał się panujący światopogląd. Odbicie tego odnaleźć można w licznych dziełach literackich, które opisywały zmagania narodu z zaborcami i różnorodne postawy, jakie w tamtych czasach prezentowało społeczeństwo. Obrazy te można znaleźć w takich dziełach jak trzecia część „Dziadów” Adama Mickiewicza, w powieści „Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej oraz w „Weselu” Stanisława Wyspiańskiego.
W dramacie „Dziady”, a w szczególności w jego trzeciej części, Adam Mickiewicz skupił się na temacie utraconej przez Polskę wolności oraz na cierpieniu narodu, który został pozbawiony swojej ojczyzny. Jego priorytetem szybko stał się opór i próby odzyskania niepodległości za wszelką cenę. W dramacie poeta wykłada także założenia ideologii mesjanizmu, który w jego przekonaniu miał być drogą do odzyskania ojczyzny. Mesjanizm zakładał, że Polacy są narodem wybranym, który niesie na swoich barkach brzemię cierpienia, dzięki któremu zbawione zostaną inne narody Europy. Dodatkowo Mickiewicz nadziei dla Polski upatrywał w wyjątkowej jednostce, która ma przyjść, tak jak na świat zstąpił Mesjasz i poświęcić się dobrowolnie dla dobra ogółu.
Mickiewicz opisuje także w sposób niezwykle wyrazisty i symboliczny postawy, jakie przyjmowało społeczeństwo polskie w zaborze rosyjskim. Jest to bardzo widoczne w scenie mającej miejsce w salonie warszawskim, gdzie uczestnicy spotkania dzielą się na dwie grupy – towarzystwa stolikowego i towarzystwa patriotycznego przy drzwiach. Towarzystwo w centrum salonu nie jest zainteresowane kwestiami niepodległościowymi, spędza czas w towarzystwie zaborcy, korzystając z okazji i dobrze się bawiąc. Z kolei towarzystwo patriotyczne skupione jest na kwestii polskiej, na próbach oporu i na zorganizowaniu czynu, który ma doprowadzić do odzyskania niepodległości. To w tej scenie pada słynne porównanie narodu do lawy, która z wierzchu przykryta jest zastygłą skorupą, ale pod nią wrze ogień, którego nic nie może ugasić. Ta metafora podsumowuje romantyczną opinię Mickiewicza na temat postaw, jakie wobec zaborcy prezentowało polskie społeczeństwo.
W powieści Elizy Orzeszkowej „Nad Niemnem” również można znaleźć odniesienia do postaw społeczeństwa w stosunku do zaborców. Akcja ma miejsce po nieudanym powstaniu styczniowym, w którym zginęło wiele osób związanych z opisywanymi bohaterami. Pamięć o powstańcach i ich czynach jest wciąż żywa w lokalnej społeczności – mówi się o nich, wspomina ich dzieje oraz odwiedza powstańczą mogiłę, w której razem są oni pochowani, bez względu na klasowe podziały, widoczne w ówczesnym społeczeństwie. Orzeszkowa ukazuje dwie postawy – jedna z nich jest wolnościowa, zaangażowana w kwestie niepodległościowe, ukazuje ona bohaterów, którzy albo brali udział w powstaniu albo uważają, że było ono potrzebne. Z drugiej strony pisarka kreśli portrety Zygmunt Korczyński, który nie widzi sensu w zbrojnych zrywach, w walce i skupia się tylko na zaspokajaniu swoich osobistych potrzeb i interesów. Dobro państwa i całego narodu nie leżą mu na sercu. Orzeszkowa zestawia więc ze sobą w pozytywistycznej powieści dwie odmienne postawy społeczeństwa wobec zaborcy i dokonuje ich oceny.
W wywodzącym się z okresu Młodej Polski dramacie „Wesele” Stanisław Wyspiański także dokonuje moralnej oceny postawy społeczeństwa wobec zaborców. Pokazuje on już naród zmęczony i zniechęcony kolejnymi nieudanymi zrywami zbrojnymi na rzecz niepodległości, przyzwyczajony już do życia w niewoli, pogrążony w marazmie i skupiony na prywatnych interesach, nie na narodowym, wspólnym celu. Autor boleśnie punktuje fakt, że społeczność nie przygotowuje się do kolejnego powstania, nie chce ryzykować i się poświęcać. Wyspiański próbuje wzbudzić w swoich rodakach siłę i zapał, poprzez przypominanie im dawnych czasów i poprzez krytykę ich narodowych przywar, lenistwa oraz zaniedbania interesu państwowego na rzecz własnego dobrobytu.
W literaturze można więc znaleźć wiele przykładów prezentacji zróżnicowanych postaw narodu wobec zaborców. Zmieniały się one wraz z kolejnymi epokami i z modnymi w danym okresie światopoglądami. Bardzo często społeczeństwo dzieliło się na dwa obozy – ludzie zaangażowanych i walczących o wolność oraz na tych, którzy wyżej cenili własne prywatne bezpieczeństwo i zysk, niż wartości takie jak niepodległość czy patriotyzm.