Cześć, Nika!
Ty mnie jeszcze nie znasz, ale ja dowiedziałam się o Tobie dzięki lekturze powieści “Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi”. Wasze przygody okazały się być fascynującą lekturą, od której nie mogłam się wprost oderwać. Czytałam do późnej nocy i przez to następnego dnia niemal zaspałam na lekcje. Tak jak Ty jestem uczennicą gimnazjum i zmagam się z różnymi szkolnymi problemami, takimi jak wszyscy ludzie w naszym wieku. Czasami kłócę się z rodzicami i mam problemy na sprawdzianach z matematyki, ale przede wszystkim kocham czytać. Na książkę o Was natknęłam się w szkolnej bibliotece.
Razem z Felixem i Netem przeżyliście wiele niesamowitych przygód i wszyscy mieliście w nich swój udział, ale to Twoja postać najbardziej przyciągnęła moją uwagę. Może to dlatego, że Twoje życie jest zupełnie inne od losów Twoich przyjaciół – trudniejsze, pełne wyzwań i problemów, z którymi musisz radzić sobie sama. Oczywiście Twoje moce też są świetne – kto by nie chciał korzystać z telepatii i telekinezy! – ale uderzyło mnie to, z jak wieloma trudnościami musisz sobie radzić sama każdego dnia, bez wsparcia dorosłych.
Za tę odwagę i siłę podziwiam Cię. Wiele innych osób już dawno poprosiłoby dorosłych o pomoc i zdałoby się na ich decyzje, ale nie Ty. Decydujesz sama o sobie i nie dajesz sobie niczego narzucać. Jesteś też wyjątkowo inteligentna, w przeciwnym razie inni już dawno zorientowaliby się, z jakimi problemami się mierzysz. Nie dziwię się, że potrzebujesz czasu, by zaufać innym i się przed nimi otworzyć. Jestem także pod wrażeniem tego, że mimo iż los potraktował Cię wyjątkowo okrutnie, Ty dalej walczysz i jesteś dobrą, empatyczną osobą, która zawsze wspiera swoich bliskich. Bardzo cieszyło mnie to, że odwiedził Cię święty Mikołaj i podarował Ci nową kurtkę. Absolutnie na to zasłużyłaś!
Bardzo chciałabym, żebyś wiedziała, że są wokół Ciebie osoby, które są pod wrażeniem Twoich dokonań, zdolności oraz tego, jak każdego dnia radzisz sobie bez wsparcia dorosłych. To musi być wyjątkowo trudne. Dlatego pomyślałam, że może napiszę do Ciebie i Ci o tym wszystkim opowiem, bo co jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy? Może to doda Ci jeszcze siły?
Mam też cichą nadzieję, że mogłybyśmy zostać przyjaciółkami. Chętnie zaprosiłabym Cię do mojego domu. Mogłybyśmy razem czytać, spacerować, oglądać telewizję, uczyć się i odrabiać lekcje. Właściwie możemy robić na cokolwiek tylko masz ochotę. Chciałabym poznać Cię bliżej. Chętnie dowiem się, który przedmiot w szkole lubisz najbardziej i jakie są Twoje ulubione lody.
Mam nadzieję, że spodobał Ci się mój list i odpiszesz na niego, adres znajdziesz na kopercie. Jeszcze raz chcę powtórzyć, że Twoje przygody i doświadczenia są niesamowite i chętnie się z Tobą spotkać. Wydaje mi się, że mogłybyśmy być dobrymi koleżankami i razem przeżyć wiele niezwykłych przygód. Oczywiście jeśli masz na to ochotę.
Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na odpowiedź!