Romans wieczorny – interpretacja

Autor: Maria Machowska

Stanisław Baliński to polski literat i dyplomata, żyjący na przełomie lat 1898-1984. Mawiano, że pochodzi z „dynastii pisarskiej” – jego matka Maria prowadziła salon literacki, a dom Balińskiego odwiedzali między innymi Sienkiewicz, czy Prus. Chociaż rodzina mieszkała od lat w Warszawie, to pochodziła z kresów wschodnich. W domu utrzymywano dawne tradycje, wspominano ojczystą ziemię, wychowywano syna w duchu patriotycznym. Być może to przyczyniło się do romantycznych naleciałości w twórczości Stanisława Balińskiego, które dostrzeżemy miedzy innymi w wierszu „Romans wieczorny”. 

Romans wieczorny – budowa utworu i środki stylistyczne

Wiersz „Romans wieczorny” składa się z sześciu czterowersowych strof. Zastosowano w nim rymy krzyżowe (abab).

Podmiot liryczny zdradza swoją obecność za pomocą odpowiednich zaimków i czasowników w pierwszej osobie liczby pojedynczej, np.: „wracam”, „moim”. Mamy zatem do czynienia z przykładem liryki bezpośredniej.

Wiersz przypomina dzieło z epoki romantyzmu, posiada wiele jej charakterystycznych cech. Krajobraz jest tu niezwykle klimatyczny, tajemniczy, wręcz otulający. Podmiot liryczny wychwala urok swej ojczyzny, którą nazywa śpiewną. Sam wprost nawiązuje do romantyzmu, przywołując typowe dla tej epoki ballady: „W moim kraju romantycznym, śpiewnym, Został staw, gdzie ballady nie giną”. To właśnie „Ballady i romanse” Adama Mickiewicza uznaje się za zapoczątkowanie romantyzmu w Polsce. Osoba mówiąca pisze o miłości, a także o jej sile nawet po śmierci, co stanowi nawiązanie do metafizyki i życia po śmierci.

Zastosowano tu wiele środków stylistycznych. Są nimi między innymi epitety, np.: ” tataraki jasne”, „ciemnych kaczeńców”, metafory, np.:” Snem kołuję od gwiazd do poranków”, czy porównania, np.:”Drzewa próchnem bieleją, jak kości”. Pojawiają się także personifikacje, np.: „Woda milczy i oczy zamyka”. Na intonację wiersza wpływają przerzutnie, czyli przeniesienie części wypowiedzi do kolejnego wersu. 

Romans wieczorny – interpretacja wiersza

Przyroda świadkiem wydarzeń

Utwór przenosi nas w piękne, tajemnicze miejsce. Nad stawem, przy pięknych okolicznościach przyrody, która niemal ożywa i staje się bohaterem wiersza, osoba mówiąca dostrzega dwa cienie, które jak żywe biegną do siebie. Nazywa ich oczy niewygasłymi, jakby były martwe, ale nadal nie mogły zaznać spokoju. Od chwili śmierci poszukują siebie nawzajem, pragnąc być ze sobą na zawsze. Szepczą do siebie, a woda wydaje się być najbliższym świadkiem ich romantycznych chwil.

Podmiot liryczny starał się wrócić w to samo miejsce i poświęca noc na nasłuchiwanie kolejnych cieni i nowych kochanków, jednak bezskutecznie. Tamta sytuacja musiała być wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. To także podkreślenie tego, jak rzadko zdarza się tak prawdziwa miłość, która pokonuje nawet śmierć. Woda pozostaje wierna zakochanym cieniom, jest strażnikiem ich uczucia, milczy kiedyś ktoś próbuje usłyszeć ich szepty. Postawienie przyrody w roli świadka i bohatera wydarzeń także jest charakterystyczną cechą dla romantyzmu. 

Poeta romantyczny

Wiersz „Romans wieczorny” wyraża zamiłowanie do przyrody, ojczyzny, a także wiarę w miłość która pokonuje wszystkie przeciwności losu.

Stanisław Baliński od małego wychowywany był w duchu patriotycznym i w rodzinie z silnym zamiłowaniem do literatury. Poeta przez lata podróżował po świecie, spełniają swoją rolę dyplomaty. Niestety przez ponad 40 lat przebywał na emigracji, nad czym niejednokrotnie ubolewał. Kochał ojczyznę, a swoje serce oddał przedwojennej Warszawie literackiej. Tworzył dla czołowych czasopism poetyckich, współpracował ze skamandrytami. Twórczość nawiązująca do epoki romantycznej, pełnej patriotycznych ideałów, piękna krajobrazów, miłości, która przezwycięży nawet śmierć – świadczy o jego ogromnym zamiłowaniu do dawnej kultury, literatury i znajomości epok literackich, a także romantycznej duszy poety. 

Podsumowanie

Utwór Stanisława Balińskiego „Romans wieczorny” ukazuje piękny, romantyczny krajobraz, wśród którego usłyszeć można szepty dwóch cieni, które poszukują siebie nawet po śmierci. Woda jest świadkiem tych wydarzeń, za sprawą uosobienia staje się wręcz drugoplanowym bohaterem.

Podmiot liryczny stara się spotkać dwa cienie ponownie, przechadza się po okolicy, a nawet spędza noc nad stawem z nadzieją, na ujrzenie tego niezwykłego spektaklu raz jeszcze. Niestety bezskutecznie – woda ukrywa kochanków, zatrzymując w milczeniu ich tajemnicę. Utwór przejawia wiele cech typowych dla poezji epoki romantyzmu. Możemy domyślać się, jak wrażliwym i kochającym dawną polską literaturę człowiekiem musiał być autor wiersza – Stanisław Baliński. Wiersz przywodzi na myśl romantyczną poezję oraz ballady, chociażby te najbardziej nam znane – autorstwa Adama Mickiewicza.