Mówi się, że na przemianę nigdy nie jest za późno i człowiek zawsze ma szansę zmienić swoje postępowanie. Nawet po popełnieniu najgorszych grzechów i zbrodni każdy ma prawo do pokuty i do naprawienia zła, jakie wyrządził innym. Czasami zrozumienie błędów przychodzi późno, nie jest to jednak powód, by odbierać danej osobie możliwość poprawy. Musi ona jednak zrozumieć, gdzie popełniła błąd i wyrazić prawdziwą chęć zadośćuczynienia swoich czynów. Temat ten często poruszają autorzy dzieł literackich, na przykład w utworach takich jak “Opowieść wigilijna” Charlesa Dickensa czy “Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza.
W dziele „Opowieść wigilijna” przemianie podlega główny bohater tekstu, czyli Ebenezer Scrooge. To postać wyjątkowo nieprzyjemna – stary mężczyzna jest skąpy, nieuprzejmy i opryskliwy, nie ma w nim grama empatii dla bliźnich, zwłaszcza ubogich. Nie tylko nie wydaje on pieniędzy na siebie, ale także płaci głodową pensję swojemu jedynemu pracownikowi, Bobowi. Scrooge zmienia swoje życie w pewne święta Bożego Narodzenia. Wówczas to objawia mu się zjawa jego zmarłego współpracownika, Marleya, który prowadził życie podobne do Scrooge’a. Ostrzega on więc swojego jedynego przyjaciela przed konsekwencjami, jakie rodzi takie podejście do życia i bliźnich.
Następnie Scrooge’a odwiedzają trzy duchy świąt, dzięki którym uświadamia on sobie, jak beznadziejne jest jego życie i do jakich konsekwencji ono może prowadzić. Pokazują mu one między innymi śmierć małego Tima – niepełnosprawnego synka jego pracownika. Scrooge jest tak wstrząśnięty, że po tych odwiedzinach zmienia się w zupełnie innego człowieka. Chce się cieszyć swoim życiem, wykorzystywać majątek do pomagania innym i świętować razem z nimi Boże Narodzenie. Scrooge zmienia się więc mimo podeszłego wieku i udaje mu się naprawić popełnione przez siebie błędy. W jego przypadku nie było na to jeszcze za późno.
Innym przykładem bohatera, który zmienił się, był Jacek Soplica z „Pana Tadeusza”. Za młodu był on awanturnikiem i hultajem. Gdy Stolnik Horeszko odmówił mu ręki swojej córki, to Jacek tak się wściekł, że po wielu latach zamordował Stolnika – przez przypadek, ale pod wpływem gniewu, który wciąż się z nim jątrzył. Soplica musiał przez to uchodzić za granicę, gdzie stał się patriotą i wojownikiem o niepodległość swojej ojczyzny. Działał na jej rzecz, próbując przygotować Litwę na powstanie i na nadejście wojsk Napoleona.
W ramach pokuty Soplica zmienił nawet swoją tożsamość i przyjął miano księdza Robaka. Stał się człowiekiem spokojniejszym, bardziej odpowiedzialnym, poświęcającym swoje życie dla wielkiej sprawy, jaką była wolność. Opiekował się także finansowo wnuczką zamordowanego Stolnika, czyli Zosią. Jacek zginął, poświęcając się w walce dla innych. Przed śmiercią wyspowiadał się wiernemu słudze Horeszków, klucznikowi Gerwazemu. Ten wybaczył mu jego czyny. Jacek spędził swoje życie na pokucie, ale ostatecznie osiągnął swój cel i zmarł z czystym sumieniem.
Powyższe przykłady bohaterów literackich pokazują więc, że na zmianę faktycznie nigdy nie jest za późno. Zarówno Scrooge, jak i Jacek Soplica zmienili swoje charaktery zupełnie i odpokutowali swoje grzechy. Ich życie stało się dzięki temu zdecydowanie lepsze.