Autorzy czasami opisują w swoich dziełach całkowicie zmyślone sytuacje, ale często też opierają się na faktycznych wydarzeniach, jakie miały miejsce w historii świata. Konstruują z nich tło dla opisywanych postaci, czerpią inspirację z danego okresu lub posiłkują się danymi zdarzeniami, by wywrzeć większy wpływ na czytelnika, zainteresować go danym okresem lub sprawić, że zmieni on sposób jego postrzegania. Warto też pamiętać o tym, że wielkie wydarzenia historyczne w sposób istotny wpływają na życie i perspektywę całego społeczeństwa, także twórców i odciskają swoje piętno na ich dziełach. Twórcy dzięki nim ukazują kolejnym pokoleniom to, co było dla nich ważne w danych czasach. Widać to w takich dziełach jak „Potop” Henryka Sienkiewicza, „Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego oraz „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego.
W powieści „Potop” ukazane są nieco zmienione przez Henryka Sienkiewicza wydarzenia z okresu potopu szwedzkiego. Autor zmienił je jednak w taki sposób, by były one atrakcyjne dla czytelnika powieści. Na dodatek Sienkiewiczowi w trakcie tworzenia jego słynnej trylogii przyświecał jeden cel, jakim było moralne wsparcie swoich rodaków w trudnych czasach. Autor pisał bowiem „ku pokrzepieniu serc” w trakcie wielu lat niewoli, jakiej doświadczyła Polska w czasach zaborów. Sienkiewicz chciał więc przypomnieć społeczeństwu i lepszych czasach i wspaniałych zwycięstwach, jakie odnosili wcześniej Polacy, walcząc o swoją wolność i niepodległość. W ten sposób chciał poprawić nastroje i pokazać czytelnikom, że naród polski jest zdolny do wielkich zwycięstw, które jeszcze nadejdą, a wraz z nimi skończy się okrutna niewola, jaką Polakom zgotowali zaborcy. Mógł on także w ten sposób mobilizować ich do dalszej walki o własną wolność i tożsamość narodową.
W powieści „Przedwiośnie” Stefan Żeromski opisał faktycznie mającą miejsce rewolucję w Baku, wojnę z bolszewikami oraz formowanie się państwa polskiego w pierwszych latach odzyskania niepodległości. Autor ukazuje te wydarzenia niemal w formie reportażu, dokładnie opisując okrucieństwa, których dopuszczali się bolszewicy, pozwalając czytelnikowi samodzielnie ocenić to, co działo się w Baku i Warszawie. Jednak ten zapis wszystkich wydarzeń w „Przedwiośniu” może służyć jako przestroga przed sięganiem po tak krwawe narzędzie, jakim zazwyczaj bywa rewolucja, która może i szybko zmienia otaczającą człowieka rzeczywistość, ale często jest to okupione śmiercią i zniszczeniem. Żeromski pokazał też, jak często nadchodzi ona zaraz za szlachetnymi i pięknymi ideałami, które w teorii mają zmienić życie wielu na lepsze.
W dramacie „Wesele” Stanisław Wyspiański oparł się o faktyczne wydarzenie, jakim był ślub Lucjana Rydla z Jadwigą Mikołajczykówną. Wydarzenia umieścił także w scenerii oddającej realia ówczesnej wsi polskiej, a uczestników wesela ukazał w sposób przekrojowy, opisując tym samym polskie społeczeństwo w miniaturze. Ten realizm oraz sięgnięcie po prawdziwe wydarzenia miały na celu ukazanie społeczeństwu polskiemu apatię, marazm i bierność, w jakich pogrążyło się ono po wielu latach zaborów. Brutalne zderzenie z rzeczywistością dramatu miało także zachęcić rodaków Wyspiańskiego do podjęcia kolejnej walki o odzyskanie niepodległości, zamiast biernego oczekiwania na to, co się wydarzy i dbania tylko o swój prywatny interes. W ten sposób Wyspiański starał się wpłynąć na rodaków, zmuszając ich do przejrzenia się w lustrze, którym było jego dzieło.