Najwięcej osób zazwyczaj zwraca uwagę na samą treść powieści i na to, jakie znaczenie niesie ona ze sobą. Tymczasem w wielu przypadkach każdy, nawet najmniejszy element tekstu, wpływa na to, jaki przekaz niesie on ze sobą i na jego odczytanie. Takim aspektem jest tytuł dzieła, który niejednokrotnie zmienia całe spojrzenie na nie i nadaje konkretny sens jego interpretacji. Jego rola w odczytaniu znaczenia utworu jest więc ogromna i nie można jej pominąć w trakcie analizy konkretnego dzieła. Jest to częsty zabieg w literaturze. Pojawia się między innymi w takich tekstach jak „Górą Edek” Marka Nowakowskiego, „Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego czy „Gloria victis” autorstwa Elizy Orzeszkowej.
Tekst „Górą Edek” opowiada o konflikcie dwóch mężczyzn, którzy walczą ze sobą o miejsce parkingowe na tłocznej ulicy. Jednym z nich jest kierowca niewielkiego fiata, drugi zaś prowadzi dużego nowoczesnego forda. Kierowca fiata próbował zająć jedyne miejsce parkingowe, niestety stanął na tyle nieszczęśliwie, że pozostawił za sobą wolne miejsce, które od razu zajął kierowca forda. Pierwszy mężczyzna próbował więc dać mu do zrozumienia, że tamten ma cię wycofać, ale nie udało się to i ostatecznie musiał zrezygnować z miejsca. Kierowca forda jest tutaj tytułowym Edkiem, a sam tytuł nawiązuje do „Tanga” Sławomira Mrożka, gdzie zwycięstwo nad inteligencją odniósł człowiek z niższej klasy, brutalny i bezkompromisowy, można rzec – chamski. Tytuł opowiadania Nowakowskiego nawiązuje więc do dramatu Mrożka i podpowiada, że podobna sytuacja miała miejsce i tutaj. W tym przypadku czytelnik od razu wie, w jaki sposób powinien interpretować przedstawione mu przez Nowakowskiego wydarzenia. Widzi, że pokazano mu stosunek siły człowieka prymitywnego z osoba kulturalną i nie posiadającą takiej pewności siebie, jaką wykazał się w negatywnym sensie kierowca forda, czyli tytułowy „Edek”.
W dziele „Przedwiośnie” tytuł wskazuje ścieżki interpretacyjne dla dwóch aspektów. Jednym z nich jest odrodzenie Polski po okresie zaborów, a drugim młodość i dojrzewanie Cezarego Baryki. Zarówno bohater, jak i kraj, znajdują się w momencie rozpoczęcia nowego etapu w swoich dziejach. Cezary rozwija się tak samo jak Polska, która wreszcie odzyskała wolność. Tytułem Żeromski wskazuje na podobieństwa między nimi i zrównuje to, w jakim miejscu znajdują się oni. Przedwiośnie jest momentem rozwoju, nowości, świeżości i oczekiwania, co jest istotnym kontekstem dla wydarzeń, jakie opisywane są w powieści. To także moment przynoszący nadzieję na coś lepszego po długiej zimie i oczekiwaniu na zmiany.
W noweli „Gloria victis” tytuł po polsku oznacza dosłownie „chwała zwyciężonym”. Orzeszkowa opisuje dzieje powstańców styczniowych, którzy stanęli do walki o wolność Polski i ponieśli militarną klęskę. Orzeszkowa tytułem tekstu zwraca jednak uwagę, że nie jest to jedyny aspekt jej walki i mimo przegranej powstańcy i tak zwyciężyli i zasługują na chwałę i pamięć. Dzieje się tak, ponieważ odważyli się stanąć w obronie narodu, w momencie w którym ich szanse były niewielkie. Wykazali się więc ogromną odwagą i szlachetnością, co w oczach Orzeszkowej czyni ich zwycięzcami.
Tytuł ma więc często ogromne znaczenie i wpływa na interpretację całego tekstu. Jest to także sposób autorów na podpowiedzenie czytelnikowi, jaki jest prawidłowy klucz interpretacyjny dzieła, dzięki któremu poznają jego prawdziwe znaczenie, które odsłoni się przed nimi w trakcie lektury.