Na polską kulturę ogromny wpływ miała szlachta oraz jej obyczaje, tradycje i zasady, jakich przestrzegali przedstawiciele tej klasy społecznej. Do dziś można odnaleźć ślady jej wpływu w wielu zwyczajach, jakie wciąż są praktykowane. Warto zatem zagłębić się w fascynującym temacie, jakim jest polska obyczajowość i kultura szlachecka. Jej ślady można spotkać w wielu dziełach literackich, ponieważ szlachta trwała w Polsce przez wiele wieków i pozostało po jej istnieniu naprawdę mnóstwo świadectw. Wskazać je można w takich dziełach jak „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza, „Pamiętniki” Jana Chryzostoma Paska, „Ogniem i mieczem” Henryka Sienkiewicza czy też „Ferdydurke” Witolda Gombrowicza.
„Pan Tadeusz” Mickiewicza właściwie w całości można określić jako pamiątkę po kulturze szlacheckiej, w okresie tworzenia dzieła odchodzącej już powoli w zapomnienie. Nie była ona częścią nowego świata. Jednak wychowany w niej Mickiewicz opisał obyczaje i tradycje szlacheckie, pragnąc zachować je w pamięci czytelników. W dziele spotykamy się z opisem grzybobrania, zajazdu szlacheckiego, polowania czy też uroczystości zaślubin.
Szlachta opisana przez Mickiewicza przykładała ogromną wagę do tej obyczajowości. Akcja dzieła ma bowiem miejsce w czasach zaborów, kiedy to Polska nie istniała na mapach. Obecna była tylko w sercach i pamięci Polaków. Kultywowanie obyczajów szlacheckich czy też opisywanie ich i unieśmiertelnianie w literaturze było zatem sposobem na podtrzymywanie istnienia Polski oraz budowanie swojej tożsamości narodowej.
Bohaterowie dzieła zachowują się jak ich przodkowie, by móc dalej czuć więź ze swoim krajem, jego historią i zwyczajami. Szlacheckie obyczaje były także elementem, który łączył ze sobą społeczność i sprawiał, że pozostawała ona blisko siebie, wspólnie oddając się danym tradycyjnym wydarzeniom. Stały się one także swego rodzaju patriotycznym obowiązkiem.
„Pamiętniki” Jana Chryzostoma Paska to niezwykłe świadectwo polskiej kultury szlacheckiej. Autor był sam członkiem tej grupy społecznej i opisuje się go jako Sarmatę. Ukazał zatem szlachecką obyczajowość od środka, opisując swoich rodaków jako osoby sprytne i zaradne, ale obdarzone też niestety skłonnościami do wszczynania awantury i bijatyk, a także nadużywające alkoholu. Teksty Paska są zatem cennym źródłem wiedzy historycznej, na której bazował między innymi Sienkiewicz, tworząc swoją „Trylogię”. Dzięki „Pamiętnikom” możemy dziś domyślać się, jak wyglądało życie dawnego Sarmaty.
W powieści „Ogniem i mieczem” Sienkiewicz bazował właśnie na dziełach Paska i starał się dość szczegółowo oddać obyczaje szlacheckie, jakie panowały w Polsce w XVII wieku. Jednak Sienkiewicz skupiał się głównie na pozytywnych działaniach szlachty, ukazując ją jako grupę patriotów, przywiązanych do ojczyzny oraz religii i w razie potrzeby gotowych oddać za swój kraj życie. Autor wspomina co prawda o przywarach szlachty, takich jak pijaństwo i skłonność do awanturnictwa, jednak zdają się to być mało doskwierające innym przywary, często pełniące rolę efektu komicznego, jak ma to miejsce w przypadku pana Zagłoby. Sienkiewicz wykreował więc zdecydowanie pozytywny wizerunek szlachty, jej obyczajów i tradycji.
„Ferdydurke” Gombrowicza to z kolei świadectwo upadku szlachty oraz braku miejsca dla niej w nowym, powojennym świecie. Autor posłużył się groteską i w ten sposób zdemaskował powielany od dawna mit dworu szlacheckiego, takiego jak w „Panu Tadeuszu” Mickiewicza. Obyczaje i tradycje szlachty to zaledwie jedna z wielu ról, w jakie człowiek jest wtłaczany w ciągu swojego życia i nie przystają już one do nowoczesnych czasów.