Chyba każdy zetknął się ze stwierdzeniem, że podróże kształcą człowieka i przyczyniają się do poszerzania jego horyzontów i zdobywania nowe, cennej wiedzy. Wiedzą o tym także liczni autorzy dzieł literackich. Warto jednak pamiętać o tym, że podróż niekoniecznie jest tylko odwiedzaniem nowych krain czy pobytem poza ojczyzną. Może ona mieć także wymiar wewnętrzny i stać się wyprawą do wnętrza człowieka. Ma on wówczas szansę lepiej poznać samego siebie i dowiedzieć się, kim naprawdę jest. Wiedzieli o tym tacy autorzy jak Juliusz Słowacki w „Kordianie”. Dante Alighieri w „Boskiej komedii” czy też Antoine de Saint-Exupery w dziele zatytułowanym „Mały Książę”.
Kordian, tytułowy bohater dramatu romantycznego pióra Słowackiego, w podróż wyrusza w kluczowym dla siebie momencie życia. Dzieje się to bowiem po tym, jak został odrzucony przez swoją ukochaną i próbował popełnić samobójstwo. Po wyzdrowieniu Kordian odwiedził niektóre kraje Europy. Był w Anglii, we Włoszech i w Watykanie. To tam właśnie chłopak zaczyna dowiadywać się, jaka jest prawdziwa natura świata i pozbywa się złudzeń dotyczących ludzi. W Anglii okazuje się, że światem rządzą pieniądze i można za nie kupić wszystko, łącznie z bezkarnością. Oprócz tego zauważa, że poezja fałszuje obraz rzeczywistości i znacznie go upiększa. We Włoszech orientuje się, że ludzie nie pragną już prawdziwych uczuć, a jedynie zysku. Udaje się też do Watykanu, na audiencję u papieża. Opuszcza ją jednak rozczarowany, ponieważ papież nie chce wspierać sprawy polskiej niepodległości. Kordian udaje się na szczyt Mont Blanc, gdzie przechodzi ostateczną przemianę.
Jest to ostatni punkt w jego podróży, najwyższe miejsce w Europie i to właśnie tam transformuje się on w dorosłego mężczyznę – prawdziwego patriotę, któremu leży na sercu dobro jego ojczyzny. Kordian formułuję tam również ideę winkelriedyzmu. Jego rzeczywista i wewnętrzna podróż łączą się, a sam Kordian doznaje ogromnej odmiany, która zaważy na jego przyszłych losach.
„Boska komedia” Dantego to podróż w głąb świata metafizycznego, przez Piekło, Czyściec i Niebo. Główny bohater dowiaduje się więc, jak wygląda życie w zaświatach i podąża za swoimi przewodnikami. W czasie jego podróży płaszczyzna realistyczna i fantastyczna nieustannie mieszają się ze sobą. Podczas wyprawy Dante zdaje się poznawać prawdę na temat ludzkiej egzystencji, jej natury oraz tego, co czeka człowieka po śmierci i w jaki sposób wszystkie decyzje mogą zaważyć na tym, co będzie go potem czekało przez całą wieczność.
Dante przebywa drogę grzesznika, który naprawia swoje zachowanie, wędruje bowiem od Piekła, przez Czyściec, aż do samego Nieba, symbolizującego zbawienie. Podróżuje więc nie tylko w rzeczywistości, ale też wstępuje na wewnętrzną ścieżkę samodoskonalenia się, co wieńczy wizyta z samym Bogiem.
„Mały Książę” to kolejna powieść, w której rzeczywista wędrówka oznacza też wyprawę do wnętrza siebie i poznanie tajników swojej duszy. Mały Książę opuszcza bowiem swoją rodzinną planetę, gdzie nie jest w stanie porozumieć się ze swoją towarzyszką, różą. Podczas wędrówki poznaje inne światy i dostrzega perspektywy innych ludzi. Często są one dla niego niezrozumiałe, ale oprócz tego Mały Książę widzi, że inni widzą rzeczywistość w zupełnie odmienny sposób, ponieważ mają inne od niego doświadczenia. Spotkanie lisa na jednej z odwiedzonych planet sprawia też, że Mały Książę uczy się zupełnie inaczej postrzegać takie relacje jak przyjaźń, na przykład jego z różą. Chłopiec dojrzewa więc wewnętrznie i zaczyna brać odpowiedzialność za swoje czyny i decyzje, dzięki czemu wraca do róży, którą wcześniej porzucił.