Literatura często tworzy pogłębione i krytyczne obrazy danych społeczności czy państw. Podobnie miało miejsce w przypadku Polski i Polaków. Wielokrotnie portretowani oni byli w wielu dziełach literackich, już od samego początku istnienia polskich tekstów, dotyczących narodu i jego spraw. Wielu autorów starało się uchwycić to, jaka była prawdziwa natura Polski i jej mieszkańców i gdzie swoje źródła miały trapiące naród problemy i konflikty. Twórcy próbowali także słowami oddać to, jacy naprawdę byli Polacy i jakie były ich motywacje, zalety czy przywary. Obraz Polski i Polaków zawarty jest w takich dziełach jak „Potop” Henryka Sienkiewicza, „Lalka” Bolesława Prusa oraz „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego.
W powieści „Potop” Henryk Sienkiewicz ukazał swoją wizję panoramy polskiego społeczeństwa z XVII wieku. Swoją uwagę głównie skupił na grupie społecznej, jaką była sarmacka szlachta, właściwie kierująca krajem, jego polityką oraz gospodarką. Z dzieła tego autora wyłania się więc przede wszystkim obraz Polski rządzonej przez sarmatów – ludzi dumnych, porywczych, przekonanych o własnej wyższości nad innymi, ale potrafiących też wiele poświęcić dla swojej ojczyzny. Sienkiewicz z jednej strony ukazał takie postaci jak Jan Skrzetuski czy Michał Wołodyjowski, ale z drugiej opisał też zdrajców takich jak Radziwiłłowie. W ten sposób pokazał czytelnikom zróżnicowanie polskiego społeczeństwa i szlachty, która z jednej strony była mężna i patriotyczna, a z drugiej egoistyczna, leniwa i skupiona na sobie. Sienkiewicz skupił się jednak na postaciach pozytywnych, pisząc „ku pokrzepieniu serc” i ukazując bohaterskie czyny szlachciców. W ten sposób zasugerował, że akty zdrady były raczej wyjątkiem niż regułą i nakreślił pozytywny obraz polskiego społeczeństwa.
W swoim dziele „Lalka” Bolesław Prus również opisał bogatą panoramę polskiego społeczeństwa, od arystokratów po ludzi ubogich – każda grupa ma w powieści swoją reprezentację. Polacy u Prusa ukazani zostali jako naród podzielony, o różnych interesach i motywacjach. Arystokracja skupiona była na sobie, przekonana o własnej wyższości względem innych, unikająca pracy i żądająca przywilejów. Pozostałe grupy społeczne – mieszczaństwo, mniejszości, kupcy czy pracownicy fizyczni – ciężko i uczciwie pracowali, przyczyniając się do rozwoju państwa i zwiększając szansę na to, że pewnego dnia odzyska ono niepodległość. Prus dawał do zrozumienia, że wspólne działanie całego społeczeństwa miałoby dobry wpływ na Polskę i wszystkie grupy społeczne, jednocześnie też pokazywał, do jakiego stopnia podziały i napięcia między poszczególnymi klasami uniemożliwiały współpracę i zgodną egzystencję.
W młodopolskim dramacie „Wesele” Stanisław Wyspiański również ukazał napięcia i konflikty społeczne, tym razem na tle inteligencji i chłopstwa. Dawne żale, wyrządzone krzywdy, pamięć o okrutnych czasach rabacji galicyjskiej – wszystko to sprawia, że polskie społeczeństwo wciąż było podzielone, zamiast zjednoczyć się i uwolnić zniewoloną Polskę z jarzma zaborów, trwających już od wieku. Nawet modna chłopomania nie była w stanie pokonać tych różnic. Wyspiański dostrzegał też bierność, marazm i niechęć do czynów, jakie zapanowały wśród jego rodaków. Nikt już nie gotował się do powstania i walki o wolność. Każdy skupiał się na swoim własnym interesie, a zabory wciąż trwały. Wyspiański zdiagnozował więc w „Weselu” problemy Polski i Polaków i starał się wpłynąć na swoich odbiorców, ukazując im powagę sytuacji i zachęcając ich do działania na rzecz ojczyzny i jej niepodległości.