Dobro własne czy dobro ogółu – bohater literacki w sytuacji wyboru. Omów zagadnienie na podstawie Konrada Wallenroda Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Człowiek w swoim życiu bywa stawiany przed różnymi wyborami. Często musi opowiedzieć się, czy będzie działał w swoim prywatnym interesie czy może jednak opowie się po stronie dobra ogółu. Czasami te dwie kwestie wykluczają się wzajemnie i prywatne szczęście danego człowieka nie jest w stanie koegzystować z dobrem całej społeczności. Bywa też i tak, że konieczne jest poświęcenie się jednostki w imię wyższych wartości, które ostatecznie sprawią, że zbiorowości będzie żyło się lepiej, ale jednostka ucierpi w wyniku tego poświęcenia. Takie decyzje są motywem bardzo często obecnym w literaturze. Autorzy zmuszają swoje postaci do wyboru, czy będą raczej bronić swojego interesu, czy może poświęcą się dla dobra ogółu. przykłady takich rozterek można znaleźć na przykład w dziełach Adama Mickiewicza zatytułowanych „Konrad Wallenrod” i „Dziady” oraz w tekstach Stefana Żeromskiego pod tytułem „Siłaczka” i „Ludzie bezdomni”.

„Konrad Wallenrod” to dzieło epoki romantyzmu, w którym główny bohater, tytułowy Wallenrod, staje w obliczu dylematu, czy powinien zadbać o dobro własne czy raczej zatroszczyć się o interes ogółu. Był on Litwinem, za młodu porwanym i wychowanym przez Zakon Krzyżacki. Udało mu się ostatecznie osiągnąć nawet pozycję Wielkiego Mistrza Zakonu Krzyżackiego. Wallenrod mógł zatem cieszyć się swoją pozycją i przywilejami, mając pod sobą cały zakon. Jednak w głębi duszy wciąż był związany ze swoją ojczyzną, czyli Litwą. Chciał zapobiec dalszym atakom zakonu na ten kraj. Wymagało to od niego poświęcenia swojego osobistego dobra. Wallenrod w tym celu zdradził bowiem wojska Krzyżaków w czasie bitwy z Litwinami. Dzięki temu jego rodacy wygrali, ale Krzyżacy skazali Wielkiego Mistrza na śmierć za zdradę. Wallenrod osiągnął swój cel i przysłużył się narodowi litewskiemu, ale w tym celu poświęcił siebie i swoje szczęście.

Swoje własne dobro odpuszcza także główny bohater dramatu „Dziady”, czyli Konrad. Bierze on bowiem na siebie odpowiedzialność za cały naród i staje się jego duchowym przewodnikiem. Poświęca się, by Polska mogła zostać zbawiona i odzyskała wolność po latach zaborów. Aby to uczynić, Konrad zapomina o swoim osobistym szczęściu i przyjmuje na siebie cierpienie całego narodu. Jest to gigantyczna odpowiedzialność, którą może unieść jedynie jednostka wybitna. Konrad za to stawia się w jednym rzędzie razem z samym Bogiem i uważa, że jako jedyny jest w stanie poradzić sobie z tym ciężarem. Poświęca siebie, by uratować cały naród. 

Dodaj komentarz

Autor opracowania: Marta Grandke

x